Zauważyłem, że najbardziej prowokacyjne komentarze na moim profilu ("Żydzi plują Polsce w twarz" vs. "Niech Polska przeprosi za Auschwitz" ew. "Każdy Ukrainiec to Banderowiec" vs. "Po co w kółko mówić o tym całym Wołyniu") pisane są przez "osoby" na kontach których nie ma wpisów, za to są udostępnienia, polszczyzna jest niezła ale jednak - szczególnie dla kogoś kto zna rosyjski - szyk zdania bywa nieporadny.” - pisze na swoim facebooku Witold Jurasz.

Dalej podkreśla:

Szczególnie jednak uderza to, że komentarze pisane są w godzinach pracy, przy czym praca kończy się dziwnym trafem nie o 16.00 czy 16.30, ale o 14.00 (czyli o 16.00 w Petersburgu). W weekend owi internauci nie piszą zaś komentarzy w ogóle”.

Komunikuje też:

W związku z tym oświadczam, że Rosjan lubię i szanuję, ale tych, którzy odwiedzają mnie służbowo uprzejmie proszę - идите Вы ребята .....”.

dam/facebook,Fronda.pl