Musimy mówić o przestępstwie, rozwiązaniu konkretnego problemu. Prawo i Sprawiedliwość to robi - mówiła o walce z pedofilią w radiowej Jedynce Joanna Borowiak, posłanka Prawa i Sprawiedliwości.

W sobotę na oficjalnym profilu Tomasza Sekielskiego na kanale YouTube premierę miał dokument "Tylko nie mów nikomu", w którym przedstawione zostały przypadki wykorzystywania seksualnego małoletnich przez osoby duchowne.

Joanna Borowiak (PiS) jest zdania, że Koalicja Europejska i Wiosna "budują narrację (...) wykorzystując cynicznie tę sytuację, tak naprawdę nie chcąc rozwiązać problemu". Jak powiedziała w ten sposób ugrupowania chcą "budować sobie poparcie czy odbierać nawzajem głosy". - Pytanie: czy w ten sposób chcą rozwiązać problem? Bo niewątpliwie musimy zmierzyć się z tym, co nazywa się wykorzystywaniem seksualnym dzieci - powiedziała.

- Przypomnę, że to Prawo i Sprawiedliwość podjęło się walki z tego rodzaju przestępstwami. W 2016 roku przedstawiliśmy projekt związany z jawnym rejestrem pedofilii, czemu, przypomnę, sprzeciwiali się przedstawiciele dzisiejszej Koalicji Europejskiej - mówiła na antenie Jedynki.

Posłanka PiS dodała, że "ma nadzieje, że (politycy opozycji - red.) poprą projekt Prawa i Sprawiedliwości, by zaostrzyć kary dla przestępców wykorzystujących dzieci, dla pedofilów". - Jest to konieczne, trzeba wypowiedzieć tego rodzaju przestępstwom kategoryczną walkę - wskazała.

W opinii Joanny Borowiak, jeżeli ktoś "dopuścił się takiego czynu, czegoś wyjątkowo haniebnego, czym jest wykorzystywanie seksualne dzieci, bez względu na to jaki uprawia zawód, jakie środowisko reprezentuje, kim jest, musi ponieść karę". - A Prawo i Sprawiedliwość chce, żeby te kary były naprawdę dotkliwe i surowe - mówiła.

Źrodło: PolskieRadio.pl