Istnieją cztery główne fragmenty Talmudu, które są przez niektórych kojarzone z opisem życia i śmierci Jezusa z Nazaretu. Ich wnikliwa analiza pokazuje jednak, że Talmud w ogóle nie mówi o Jezusie. 

JEZUS W TALMUDZIE

Istnieją cztery główne fragmenty Talmudu, które są przez niektórych kojarzone z opisem życia i śmierci Jezusa z Nazaretu. Zajmiemy się analizą tych cytatów i zastanowimy się czy można je jednoznacznie przypisać do życia Jezusa. Spojrzymy także na dwa inne cytaty, które pomogą nam zidentyfikować aktorów tamtych wydarzeń. Spora liczba żydowskich historyków i talmudystów zajmowała się tym tematem i dochodzili do wniosku, że żadnego domniemanego "Jezusa z Talmudu" nie można powiązać z centralną postacią z Nowego Testamentu.

Należy pamiętać, że w Talmudzie pojawia się bardzo dużo postaci, które noszą te same imiona. Rabin Aaron Hyman w swojej biograficznej pracy na temat mędrców Talmudu wylicza 14 Hilelów, 61 Eleazarów i 71 mędrców imieniem Hunah.

Józef Flawiusz wylicza 20 różnych mężczyzn imieniem Jezus, a przynajmniej z 10 nich żyło w czasach słynnego Jezusa. Imię Pantera było również bardzo popularne w pierwszych dwóch wiekach naszej ery. Kiedy kierujemy się imionami, bardzo często trafiamy na różne osoby. Czy dzisiaj myśląc o Billu mamy na myśli Clintona czy założyciela Microsoftu, a może inną sławną osobę?

Dlatego jest niezwykle trudno jednoznacznie zidentyfikować daną osobę bazując tylko na jej pierwszym imieniu. Drugie imiona, które w Talmudzie oznaczają imię ojca (analogicznie "otczestwo" w języku rosyjskim) pozwalają na identyfikację z większą precyzją, ale też nie rozwiewają wszystkich wątpliwości. Jest przecież możliwe, że dwóch imienników posiadało ojców, którzy się nazywali tak samo. To czyni historię bardziej skomplikowaną, ale ignorowanie tych faktów prowadzi do jej fałszowania. Słowo "ben" w języku hebrajskim oznacza syna. Dlatego np. Szymon ben Gamaliel oznacza Szymona syna Gamaliela.

PIERWSZY FRAGMENT - BEN STADA

Talmud Szabat 104b, Sanhedryn 67a :

Jest nauczane: Rabin Eliezer powiedział mędrcom: czyż nie Ben Stada przyniósł ze sobą czarnoksięstwo z Egiptu, które zostało nacięte na jego skórze? Oni powiedzieli do niego: on był głupcem, a wy nie powinniście przynosić dowodu od głupca. 

Ben Stada to Ben Pandira.

Rabin Chisda powiedział: mężem był Stada, a kochankiem Pandira.

Nie, mężem był Pappos Ben Jehuda a matką była Stada.

Nie, matką była Miriam - damska fryzjerka i była nazywana Stada. Jak mówimy w Pumbedita: ona się odwróciła [Stat Da] od swojego męża.

Podsumowanie:

Jest to opis człowieka, który się parał czarną magią. Jego matka miała na imię Miriam, a była też nazywana Stada. Jego ojcem był Pappos Ben Jehuda. Jego matka Miriam (Stada) wdała się w romans z Pandirą, z którego narodził się Ben Stada.

Niektórzy historycy uważają, że Ben Stada (znany też jako Ben Pandira) był Jezusem. Jego matka nazywała się Miriam (Maria). W dodatku Miriam była damską fryzjerką (megadla naszaja), co w swoim brzmieniu kojarzy się z Marią Magdaleną - znaną postacią z Nowego Testamentu.

Problemy:

1. Maria Magdalena nie była matką Jezusa. A Maria nie była fryzjerką.

2. Ojczym Jezusa nazywał się Józef. Ojczymem Ben Stady był Pappos Ben Jehuda.

3. Pappos Ben Jehuda jest znaną postacią w literaturze talmudycznej. Mechilta Beshalach opisuje jego debaty nad Torą z rabinem Akiwą. Talmud Brachot 61b opisuje porwanie Papposa Ben Jehudy i rabina Akiwy przez Rzymian. Zostali przez nich potem zamordowani.

Rabin Akiwa urodził się w drugiej połowie pierwszego wieku naszej ery i zmarł w 134 roku (w pierwszej połowie drugiej ery). Jeśli Pappos Ben Jehuda spotkał się z rabinem Akiwą, to musiał się urodzić po śmierci Jezusa i z pewnością nie mógł być jego ojcem.

DRUGI FRAGMENT - JESZU

Talmud Sanhedryn 107b, Sotah 47a:

A co z rabinem Jehoshuą Ben Perachiahem?

Kiedy król Jan [Hyrcanus] zabił rabinów, rabin Jehoszua Ben Perachiah [oraz Jeszu] wyruszyli do Aleksandrii w Egipcie. Kiedy panował tam pokój, Szimon Ben Szetach napisał do niego (list) o treści "Ode mnie [Jerozolimy] miasta świętego do Ciebie egipska Aleksandrio. Mój mąż pozostaje w twoich progach, a ja siedzę porzucona."

[Rabin Jehoszua Ben Perachiah] wyjechał i dotarł do oberży, gdzie powitano go z wielkim szacunkiem. Powiedział wtedy: jakże piękna jest ta oberża [Achsania, co również oznacza oberżystkę].

[Jeszu] powiedział: rabinie, ona ma wąskie oczy.

[Rabin Jehoszua Ben Perachiah] powiedział mu: o przewrotny, tak się angażujesz?

[R. Jehoszua Ben Perachiah] odesłał 400 trąbek i ekskomunikował go.

[Jeszu] przychodził wielokrotnie do [rabina Jehoszuy Ben Perachiaha] i mówił: przyjmij mnie. Ale [rabin Jehoszua Ben Perachiah] nie zwracał na niego uwagi.

Pewnego dnia [rabin Jehoszua Ben Perachiah] recytował modlitwę "Szema" [podczas której nie można przeszkadzać]. [Jeszu] podszedł do niego. Miał zamiar przyjąć [Jeszu] i pomachał do [Jeszu] ręką. [Jeszu] pomyślał, że [rabin Jehoszua Ben Perachiah] go wypędzał. On poszedł, zawiesił cegłę i się jej pokłonił.

[Jeszu] powiedział do [rabina Jehoszuy Ben Perachiaha]: Ty nauczałeś, że każdy kto grzeszy i namawia innych do grzechu nie otrzymuje możliwości żałowania za grzechy.

I mistrz powiedział: Jeszu {Nocri} parał się magią, zwodził i prowadził Izrael na manowce.

[koniec_strony]

Tło i podsumowanie:

Historycy bardzo się różnią co do umiejscowienia tych wydarzeń w czasie. Dla uproszczenia weźmiemy najpóźniejszą możliwą datę sugerowaną przez Gershona Tannenbauma [Jewish Time Line Encyclopedia].

Jan Hyrcanus (Johanan Hyrcanus - יוחנן הורקנוס, Ιωάννης Υρκανός) był skutecznym królem i żołnierzem. Podczas bankietu wydanego na cześć jego zwycięstw w 93 roku p.n.e. niektórzy faryzeusze obrazili go, a saduceusze przekonali króla, że warto zabić każdego rabina, który jest faryzeuszem [Hyman, tom drugi].

Niektórzy rabini, m.in. rabin Jehoszua Ben Perachiah i jego uczeń Jeszu, uciekli do Aleksandrii, by schronić się przed Janem Hyrcanusem. Szimon Ben Szetach ukrywał się u swojej siostry imieniem Salome Alexandra, która była synową Jana Hyrcanusa.

Ówczesna ludność była bardzo podzielona religijnie i pozbawiona faryzejskich przywódców, działało wtedy mnóstwo sekt (esseńczycy, kumrańczycy etc.).

W roku 91 p.n.e. Jan Hyrcanus i jego dwaj synowie Antigonus oraz Aristobulos już nie żyli, a jego trzeci syn Alexander Janneus został królem. Pomimo tego, że Alexander Janneus był zawziętym saduceuszem, to jednak jego żona zdołała go przekonać, by mianował swojego przyrodniego brata, Szimona Ben Szetacha, na członka Sanhedrynu, wtedy zdominowanego przez saduceuszy.

Wraz z upływem lat Szimon Ben Szetach przyćmił swoich konkurentów saducejskich w Sanhedrynie i wprowadził swoich uczniów do Sanhedrynu. [Hyman, tom drugi].

Od roku 80 p.n.e. faryzejscy rabini zaczęli powoli powracać do Jerozolimy, a Szimon Ben Szetach wysłał zaszyfrowaną depeszę do swojego mentora rabina Jehoszuy Ben Perachiacha zachęcając go do powrotu.

Jakieś 50-60 lat po wielkim zwycięstwie faryzeuszy (Hasmoneuszy zwanych też Machabeuszami) i pokonaniu syryjskich Greków, faryzeusze powrócili do kraju pełnego heretyckich sekt, które przyjęły wiele elementów hellenistycznego pogaństwa lub kultywowały inne zwyczaje odrzucające tradycje rabiniczne. Faryzeusze pamiętając o swoim niedawnym zwycięstwie zobaczyli społeczeństwo podzielone i skłócone.

Podczas powrotu, Jeszu nie zrozumiał jednej z uwag swojego mistrza i powiedział coś co wskazywało, że jest zainteresowany w zamężnych kobietach. Rozwiązłość seksualna cechowała wiele hellenistycznych sekt, więc rabin Jehoszua Ben Perachiah pomyślał, że jego uczeń jest pod wpływem jednej z tych sekt i wyklął (ekskomunikował) go [ten pośpieszny wniosek został skrytykowany przez Talmud kilka linijek wcześniej przed naszym cytatem].

Po wielu próbach Jeszu, który próbował się pogodzić ze swoim mentorem, rabin Jehoszua Ben Perachiah w końcu się zgodził. Aczkolwiek Jeszu podszedł do niego, gdy mistrz odmawiał "Szema", najważniejszą poranną modlitwę, której nie można przerywać. Wykonał w kierunku Jeszu gest ręką, który jego uczeń zinterpretował jako sygnał, że ma iść precz. Jeszu w końcu się poddał i w końcu spełniły się podejrzenia mistrza. Jeszu stał się poganinem, stworzył własną sektę i sprowadził wielu Żydów na złą drogę.

Niektórzy historycy wskazują na pewne podobieństwa między Jeszu a Jezusem. W jednym z tekstów talmudycznych Jeszu jest nazwany "Nocri" co może być kojarzone, choć nie bez zastrzeżeń, z Jezusem z Nazaretu (dosłownie Nazareńczykiem).

Problemy:

1. Jeszu żył jakieś 100 lat przed Jezusem

2. Tylko jeden z czterech najważniejszych manuskryptów Talmudu zawiera owy przydomek "Nocri", co pozwala stwierdzić, że jest to późniejsza interpolacja, tak jak sugerują średniowieczni komentatorzy [Menachem HaMeiri, Beit Habechirah, Sotah].

3. "Nocri" niekoniecznie musi oznaczać Nazarejczyka. To termin z Księgi Jeremiasza (Jer 4:16). Kiedy wiele setek lat później słowo "Nocri" zaczęło oznaczać po prostu chrześcijanina, tak jednak wtedy mogło to być odniesienie do jednej z wielu wspólnot. Imię "Ben Necar" zostało użyte w Talmudzie na określenie szefa szajki rabusiów Odenathusa z Palmyry (miasto w starożytnej Syrii).

4. Imię Jeszu było wtedy bardzo popularne [List do Kolosan 4:11].

5. Poza imieniem, nic w tej historii nie pasuje do tego, co wiemy o Jezusie z Nazaretu.

TRZECI FRAGMENT - PROCES

Talmud Sanhedryn 67a:

Jest nauczane: dla wszystkich innych, którym grozi kara śmierci [z wyjątkiem tych, którzy dopuścili się bałwochwalstwa] nie ukrywamy świadków. Jak oni postępują ze [zwodzicielem]? Zapalają dla niego lampą w wewnętrznej komnacie i umieszczają świadka w sąsiedniej komnacie, żeby oni go widzieli i słyszeli, a żeby on ich tylko słyszał, ale nie widział.

Jeden mówi do niego "powiedz mi jeszcze raz to, co powiedziałeś mi na osobności" a on to mu mówi. On mówi : "jak możesz wyrzec się Wiekuistego w niebiosach i uprawiać bałwochwalstwo". Jeśli się nawraca, to dobrze. Jeśli mówi "to jest nasza powinność i musimy to robić", to wtedy świadek, który słyszy go z drugiej komnaty zaprowadza go przed sąd i kamienuje go. I to właśnie uczynili z Ben Stadą w Lud i stracono go w przeddzień Pesach.

Podsumowanie:

Ten fragment zajmuje się przypadkiem człowieka, który dopuścił się bałwochwalstwa, jednego z najgorszych przestępstw religijnych (Księga Powtórzonego Prawa 13:7-12) i opisuje jak został ujęty. Talmud opisuje jakiej metody użyto, by schwytać Ben Stadę.

Dowód: 

Znowu mamy do czynienia z Ben Stadą. Już wcześniej wyjaśniliśmy sobie, że parał się czarnoksięstwem, a teraz udowodniono mu, że również był bałwochwalcą. Łączenie go z Jezusem opiera się na wcześniej dyskutowanym fragmencie Talmudu, a także na tym, że jego egzekucja odbyła się w przeddzień Pesach (Paschy). Ewangelia św. Jana (19:14) mówi, że Jezus został ukrzyżowany na dzień przed Paschą.

Problemy:

1. Ben Stada żył wiek po Jezusie, co wyjaśniliśmy wcześniej.

2. Ben Stada został ukamienowany na mocy żydowskiego sądu, a nie został skazany przez przez Rzymian.

3. Ewangelie Marka, Mateusza i Łukasza twierdzą, że Jezus został ukrzyżowany nie przed, ale podczas Pesach (Paschy) - Mateusza 26:18-20; Marka 14:16-18, Łukasza 22:13-15.

4. Jezus został ukrzyżowany w Jerozolimie, a nie ukamienowany w Lud.

[koniec_strony]

CZWARTY FRAGMENT - EGZEKUCJA

Talmud Sanhedryn 43a:

Jest nauczane: na dzień przed Pesach stracono Jeszu, a herald na czterdzieści dni przed egzekucją chodził i rozgłaszał, że " [Jeszu] zostanie ukamienowany za uprawianie czarnoksięstwa i prowadzenie Izraela na manowce. Każdy kto ma coś na jego obronę powinien się pojawić, by oczyścić go z zarzutów". Ale nikt się nie pojawił i stracono go na dzień przed Pesach.

Ulla powiedział: Czy powinniśmy szukać okoliczności, by go ułaskawić? On był zwodzicielem, a Wiekuisty powiedział (Księga Powtórzonego Prawa 13:9) "nie okazujcie mu litości i zrozumienia, nie osłaniajcie go".

Jeszu był inny, bo miał koneksje w rządzie.

Podsumowanie:

Mamy do czynienia z historią egzekucji Jeszu. Podobnie jak Ben Stada on również został stracony w przeddzień Pesach (Paschy). Przed egzekucją sąd szukał świadków, którzy by go mogli oczyścić z zarzutów, co było normalną praktyką przed egzekucjami. Ulla jednak zakwestionował tę praktykę, bo jego zdaniem zwodziciel (kusiciel) zgodnie z biblijnym zaleceniem nie powinien otrzymać żadnej łaski. Talmud odpowiada, że z Jeszu było inaczej. Dlaczego? Dlatego, że miał koneksje w sferach rządzących, więc sąd szukał okoliczności łagodzących, by nie rozwścieczyć władz.

Dowód: 

Znowu mamy postać zwaną Jeszu. Wszystkie dowody przytoczone wyżej mają tutaj również zastosowanie. W dodatku egzekucja na dzień przed świętem Pesach (Paschy) łączy Jeszu z Jezusem, tak samo jak łączy Jezusa z Ben Stadą.

Problemy:

1. Tak jak w przypadku Ben Stady, Ewangelie Marka, Mateusza i Łukasza twierdzą, że Jezus został ukrzyżowany w dzień Paschy, a nie dzień przed Paschą.

2. Jak już wspominaliśmy: Jeszu żył sto lat przed Jezusem.

3. Jeszu został stracony na mocy wyroku żydowskiego sądu, a nie przez Rzymian. Kiedy panował Aleksander Jannaj (Alexander Jannai אלכסנדר ינאי), to żydowskie sądy miały prawo orzekać karę śmierci, ale musiały być bardzo ostrożne, bo sędziowie byli faryzeuszami, a król był saduceuszem.

Wydaje się oczywiste, że na pewno nie chciały drażnić króla niesłusznie skazując jego przyjaciela. Rzymska okupacja z czasów Jezusa cechowała się tym, że żydowskie sądy nie mogły już orzekać kary śmierci na przestępcach.

4. Nowy Testament milczy na temat ewentualnych koneksji Jezusa we władzach.

PIĄTY FRAGMENT - UCZNIOWIE

Talmud Sanhedryn 43a:

Jest nauczane: Jeszu miał pięciu uczniów, którzy się nazywali Mataj, Nekaj, Necer, Buni oraz Todah.

Przyprowadzono Mataja [przed oblicze sędziów]. On im powiedział: Czy Mataj będzie zabity? Jest napisane (Psalm 42) "Kiedy [Matai] przybędę i pojawię się przed Wiekuistym". 
Oni mu odpowiedzieli: Tak, Mataj będzie zabity tak jak zostało napisane (Psalm 41) "Kiedy [=Matai] on umrze i zginie jego imię."

Przyprowadzono Nekaja. On im powiedział: Czy Nekaj będzie zabity? Jest napisane (Księga Wyjścia 23:7) "nie wydasz wyroku śmierci na niewinnego [=Naki] i sprawiedliwego". 
Oni mu odpowiedzieli: Tak, Nekaj będzie zabity tak jak zostało napisane (Psalm 10:8) "i niewinnego [=Naki] zabija w ukryciu".

Przyprowadzono Necera. On im powiedział: Czy Necer będzie zabity? Jest napisane (Izajasza 11:1) " wybije pęd [=Necer] z jego korzeni". 
Oni mu odpowiedzieli:: Tak, Necer będzie zabity tak jak zostało napisane (Izajasza 14:19) "tyś wyrzucony z twego grobu jak obrzydliwy chwast (pęd)".

Przyprowadzono Buniego. On im powiedział: Czy Buni będzie zabity? Jest napisane (Wyjścia 4:22) "Mój syn [=Beni], mój pierworodny, Israel." 
Oni mu odpowiedzieli:: Tak, Buni będzie zabity tak jak zostało napisane (Wyjścia 4:23) "Ja ześlę śmierć na twego syna [=Bincha] pierworodnego".

Przyprowadzono Todę. On im powiedział: Czy Todah będzie zabity? Jest napisane (Psalm 100:1) "psalm dziękczynny [=Todah]." 
Oni mu odpowiedzieli:: Tak, Todah będzie zabity tak jak zostało napisane (Psalm 50:23) "Kto składa Mi ofiarę dziękczynną [=Todah], ten Mi cześć oddaje."

Podsumowanie:

Pięciu uczniów Jeszu stanęło przed sądem, gdzie zostali osądzeni za przestępstwa przeciwko Wiekuistemu i bałwochwalstwo i skazani na śmierć zgodnie z prawem religijnym. Te fragmenty pokazują jak oskarżeni cytując Biblię próbowali się oczyścić, a sąd używając tego samego stylu im odpowiadał.

Dowód:

Pojawia się imię Jeszu. Mataj to odpowiednik imienia Mateusz, jednego z uczniów Jezusa z Nazaretu.

Problemy: 

1. Te same problemy z powiązaniem Jeszu z Jezusem, które omawialiśmy już wcześniej, mają zastosowanie i tutaj.

2. Z pięciu uczniów tylko jeden z nich pasuje do Jezusa z Nazaretu. Co z czterema pozostałymi?

3. Imię Mataj jest aramejskim odpowiednikiem hebrajskiego imienia Matitjahu, które było bardzo popularnym żydowskim imieniem w tamtych czasach. Jeden z patriarchów z dynastii hasmonejskiej (machabejskiej) właśnie tak się nazywał i cieszył się wielkim poważaniem wśród ludności. W niektórych manuskryptach znajdujemy informację, że przyjacielem rabina Jehoszuy Ben Perachiaha był Mataj z Arbel [Rabin Shimon Ben Tzemach Duran, Magen Avot, ed. Zeini strona 31].

[koniec_strony]

FRAGMENT SZÓSTY - UCZEŃ

Tosefta Chullin 2:23:

Zdarzyło się, że rabin Eleazar Ben Dama został ukąszony przez węża i Jaakow ze wsi Sechania przybył uleczyć go w imieniu Jeszu Ben Pandiry, ale rabin Jiszmalel go do niego nie dopuścił.

To jedyny fragment, gdzie imiona Jeszu i Ben Pandira są ze sobą powiązane.

TEORIE

Niektórzy historycy łączą wszystkie powyższe cytaty z Jezusem. Po umieszczenie tych postaci w czasie przypisanie ich do Jezusa jest niemożliwe. Aczkolwiek wielu historyków uważa, że chronologia nie była najmocniejszą stroną rabinów i ich zdaniem rabini się nią nie przejmowali [RT Herford, Christianity in Talmud & Midrash, strona 347]. Rabini z Talmudu mieli mgliste wspomnienie Jezusa i upiększyli swoje wspomnienia, by go pomniejszyć. Stąd zdaniem takich historyków liczne niekonsekwencje, wynikające ich zdaniem z tego, że rabini się tym specjalnie nie przejmowali. Dlatego ich zdaniem Jezus to Jeszu, Jeszu to Ben Stada, a Ben Stada to Ben Pandira. Maria Magdalena jest nazwana jego matką, a wynika to z lichej znajomości ewangelii. Utrwaliło się wspomnienie egzekucji Jezusa, ale szczegóły uległy zatarciu. Owi historycy wskazują na inne fragmenty  w Talmudzie, ale cechują się one tym, że nie pada tam żadne imię.

Dawniej to było standardowe podejście do tematu "Jezus w Talmudzie". Jednak dzisiaj oczywiste bzdury dawniej wymierzone w rabinów Talmudu (np. dowolne manipulowanie "bezimiennymi" cytatami) są powoli zastępowane przez bardziej poważne publikacje w kręgach akademickich.

Goldstein, w swoim przewodzie doktorskim Jesus in the Jewish Tradition, polemizuje z wieloma próbami przypisania Jezusa do wielu rozmaitych postaci, często bezimiennych (np. opisywanych jako ten mężczyzna albo młody człowiek) z kart Talmudu. Goldstein twierdzi, że takie podejście polega na wnioskowaniu pod z góry założoną tezę.

Joseph Klausner nie uważa, że fragmenty o Ben Stadzie pasują do Jezusa [Joseph Klausner, Jesus of Nazareth, 20-23]. Johann Maier ma takie samo zdanie i uważa, że Ben Pandira to zupełnie inna postać niż Jezus [Johann Maier, Jesus von Nazareth in der talmudischen Ueberlieferung, strona 237, cytowany w publikacji Johna P. Meiera, A Marginal Jew].

Maier odrzuca łączenie fragmentu Sanhedryn 43a z Jezusem.

John P. Meier, ksiądz katolicki i autor książki A Marginal Jew, zajmuje następujące stanowisko: nie przyjmuje w pełni stanowiska Johanna Maiera, ale stwierdza, że we wczesnej literaturze rabinicznej nie ma żadnego bezdyskusyjnego ani nawet prawdopodobnego nawiązania do Jezusa z Nazaretu.

Meier dodaje "(...) pomijając Józefa Flawiusza żydowska literatura z początkowego okresu chrześcijaństwa nie daje żadnego niezależnego źródła wiedzy o historycznym Jezusie. Istotnie, dlaczego miałaby dawać? Zajęta była wtedy troską o własne przetrwanie i tożsamość, a wczesny rabiniczny judaizm miał inne rzeczy na głowie, które z jego własnej perspektywy były dużo bardziej istotne".

Wielu współczesnych historyków odkrywa różne warstwy w tekstach z różnych okresów Talmudu. Wszystkie fragmenty dotyczące Jeszu, Ben Stady czy Ben Pandiry nigdy nie łączyły się z Jezusem, ale rabini z czasem kompilowali je i dodawali komentarze i szczegóły.

Johann Maier odrzuca ich związki z Jezusem. Inni naukowcy, np. Joseph Klausner czy John P. Meier, wierzą, że dużo późniejsze komentarze miały się do Jezusa odnosić, co wypaczyło ich pierwotne znaczenie. Dlatego nie sposób ustalić co, ani czy w ogóle, Talmud mówi o Jezusie.

Takie próby literackiej analizy Talmudu są dla judaizmu herezją. Dlatego warto wziąć bardziej tradycyjną literaturę i porównać ją z klasycznymi komentarzami rabinicznymi.

DWÓCH MĘŻCZYZN IMIENIEM JESZU

Standardowy komentarz rabiniczny dowodzi, że mowa o dwóch różnych osobach [Tosafot HaRosh, Sotah 47a sv Yeshu, Shabbat 104b sv Ben Stada; Tosafot (bez cenzury) Shabbat 104b sv Ben Stada; R. Abraham Zacuto, Sefer Hayuchasin 5:6, R. Natan David Rabinowitz, Binu Shenot Dor Vador, strony 422-425].

Pierwszy żył w pierwszej połowie pierwszego wieku przed naszą erą podczas panowania Aleksandra Janneusa. Drugi żył w pierwszej połowie drugiego wieku naszej ery w czasach rzymskich prześladowań, które doprowadziły do zamordowania przez Rzymian rabina Akiwy.

Pierwszy, Jeszu Ben Pandira, założył swoją własną sektę i miał wielu wyznawców. Jego heretyckie i bałwochwalcze nauczania przetrwały wieki po jego śmierci, ale tak jak większość sekt również i jego sekta zniknęła w odmętach historii po zburzeniu Świątyni przez Rzymian w 70 roku naszej ery.

Drugi, Ben Stada, był znanym bałwochwalcą z wpływowej rodziny, który został schwytany i stracony.

Jedyną rzeczą, która ich łączy, jest to, że ich ojcowie mieli tak samo na imię, a także to, że zostali straceni na dzień przed świętem Paschy. No i obaj spędzili jakiś czas w Egipcie. Zbieżność imion ojców może być przypadkiem, gdyż imię Pantera (Pandira po hebrajsku i aramejsku) było wtedy bardzo popularne.

Ben Stada został stracony w mieście Lud (okolice dzisiejszego lotniska Ben Guriona w Tel Awiwie) na dzień przed Paschą prawdopodobnie ze strachu przed jego wpływowym ojczymem. Tego dnia ludzie gromadzili się w Jerozolimie, gdzie przygotowywali się do ofiarowań na święto Paschy, więc mało gapiów zostało w Lud. Jeszu Ben Pandira został stracony w Jerozolimie z dokładnie przeciwnego powodu. Był liderem sekty i jego śmierć miała być przestrogą dla innych.

Aleksandria w tamtych czasach bardzo przypominała dzisiejszy Nowy Jork. Od roku 307 p.n.e. do 113 roku naszej ery Aleksandria miała bardzo dużą i bardzo aktywną społeczność żydowską. Dlatego rabin Jehoszua Ben Perachiah i Jeszu mogli się tam tak łatwo schronić. Tamtejsi Żydzi byli zhellenizowani (zeświecczeni). To właśnie wtedy tworzył tam Filon z Aleksandrii - z punktu widzenia judaizmu heretyk. Filon rodził się w 10 roku p.n.e. i zmarł po 40 n.e. Był to filozof i teolog żydowski, pozostający pod wpływem kultury greckiej.

Nic dziwnego, że pobyt młodego Ben Pandiry w Egipcie popchnął go w ramiona religii, która była mieszaniną greckich i żydowskich wpływów, a przez tradycyjnych Żydów taki miszmasz był uważany za straszną herezję.

Jeszu Ben Pandira:

- 80 rok przed naszą erą

-  uczeń rabina Jehoszuy Ben Perachiaha

- Uciekł przed prześladowaniem do Egiptu, a po powrocie został bałwochwalcą

- Stracony na dzień przed świętem Pesach( Paschy)

- Miał znajomych we władzach

- Miał pięciu uczniów, też straconych

- Jego nauczanie pozostało popularne do czasów rabina Jiszmaela, który zmarł w 133 roku naszej ery.

Ben Stada:

- 100 rok naszej ery

- Czasami nazywany Ben Pandira, ale głównie Ben Stada, być może po to, by odróżnić go od Jeszu Ben Pandiry

- W Egipcie nauczył się praktyk czarnoksięskich

- Matka jego nazywała się Miriam i była fryzjerką, nazywano ją Stada

- Ojcem był Pandira

- Ojczymem był Pappos Ben Jehuda

- Stracony w Lud za bałwochwalstwo na dzień przed Pesach (Paschą)

Wydaje się jasne, że postać Jezusa z Nazaretu nie pojawia się w Talmudzie (...). 

Rabin Gil Student (tekst ukazał się na portalu Erec Israel - izrael.org.il)