Otóż 75 % (słownie: siedemdziesiąt pięć procent) Polaków uważa aborcję za zło, które nigdy nie może być usprawiedliwione – wynika z najnowszego sondażu przeprowadzonego przez CBOS. Oznacza to, że w ciągu sześciu lat 5 % społeczeństwa zmieniło swoje zdanie na temat przerywania ciąży – w roku 2007 zdecydowani przeciwnicy aborcji stanowili 70 % społeczeństwa. Krótko mówiąc naród nasz zamiast ciągnąć do Europy, unowocześniać się, iść z postępem i dumnie kroczyć drogą humanizmu zamyka się w swoim zaścianku, w Ciemnogrodzie i ani myśli ustępować przed niosącymi kaganek oświaty rewolucjonistami.

Za ten powiew optymizmu i normalności chciałem podziękować gorąco i z całego serca:

–  Papieżom: Janowi Pawłowi II, Benedyktowi XVI, Franciszkowi i ich szlachetnym i wielkim poprzednikom, którzy nie licząc się z duchem czasów, polityczną poprawnością i językiem dyplomacji wprost nazywali morderstwo morderstwem, zbrodnię zbrodnią, zło złem.

– Panu Mariuszowi Dzierżawskiemu i wszystkim aktywistom pro life, którzy wciąż i bez przerwy pokazują czym naprawdę jest aborcja narażając się na szykany ze strony władz, postępowych mediów z „Gazetą Wyborczą” na czele, feministycznych organizacji i zwykłych ludzi zwiedzionych propagandą i kłamstwem sączonym w ich umysły przez lewacki (nie mylić z lewicowym) mainstream i „moralne autorytety”.

– księżom, zakonnicom, biskupom, pastorom, kaznodziejom i wszystkim ludziom głębokiej wiary, którzy nie pomni na głupie uśmieszki, kpiny i stygmatyzację głoszą słowo Boże i teologię życia bez względu na czas i miejsce, bez oglądania się na obowiązujące trendy i mody.

– Moherowym babciom za dziesiątki godzin, dni, miesięcy i lat spędzonych na przesuwaniu paciorków różańca, za nieustającą modlitwę i płynącą z niej nadzieję, za ciągłe lobbowanie do Pana Boga za naszym pokręconym narodem.

– I wszystkim tym, których nie wymieniłem, a którzy swoją postawą, zachowaniem, myślą mową i uczynkiem pokazują bezustannie nam wszystkim co znaczy być człowiekiem.

Ale przede wszystkim chciałem podziękować Bogu za to, że z tych dziesięciu sprawiedliwych, którzy ocalili naszą lokalną Sodomę uczynił tłum, armię niegodzącą się na odczłowieczenie i zbydlęcenie naszego Narodu.

Alexander Degrejt