Dziś o godzinie 18 rozpoczyna się szczyt Unii Europejskiej, na którym przywódcy rozmawiać będą na temat podziału stanowisk w UE. Najwięcej bodaj emocji budzi kwestia obsadzenia fotela szefa Komisji Europejskiej. Szef Rady Europejskiej Donald Tusk przekazał właśnie liderom Parlamentu Europejskiego propozycję Francji, Niemiec, Holandii oraz Hiszpanii dot. wspomnianych stanowisk.

Ustalono, że stanowisko szefa KE miałoby przypaść socjalistom. Na czele Parlamentu Europejskiego stanąłby wówczas kandydat Europejskiej Partii Ludowej. Rada Europejska zaś – liberałom.

Nie padły jeszcze żadne nazwiska, jednak Parlament Europejski – informuje PAP – podtrzymał stanowisko dotyczące popierania jedynie osób będących kandydatami wiodącymi. W jego ramach pretendentem do objęcia posady szefa KE ze strony socjalistów jest Frans Timmermans, dotychczasowy wiceszef Komisji.

Manfred Weber, kandydat Europejskiej Partii Ludowej miałby wówczas objąć fotel szefa europarlamentu i stanowisko wysokiego przedstawiciela ds. polityki zagranicznej.

dam/PAP,Fronda.pl