"Zamieszczone we włoskim dzienniku "Corriere della Sera" oskarżenia o odpowiedzialność Polaków w Holokauście są bezpodstawne, fałszywe i niezrozumiałe"- tak brzmi stanowisko ambasady RP w Rzymie w sprawie skandalicznego artykułu we włoskiej gazecie "Corriere della Sera".

Autor, pisząc o akcji "Różaniec do Granic" w sposób bezpardonowy atakuje Polaków, używając do tego autorytetu św. Jana Pawła II oraz oskarżając nasz naród o współodpowiedzialność za Holokaust. 

Dziś na łamach "CdS" ukazał się list polskiej ambasady w Rzymie, która wyraziła „zaniepokojenie” zawartością komentarza, "zdumienie" zawartymi w nim stwierdzeniami oraz "rozgoryczenie" pewnymi konkluzjami, do jakich doszedł  autor tekstu, Gian Antonio Stella.

Jak podkreśla placówka dyplomatyczna, artykuł nprzywołuje „antyhistoryczne zarzuty antysemityzmu”, a także mówi wyraźnie o rzekomej odpowiedzialności Polaków za Holokaust. Co więcej, ambasada przypomina o Polakach, którzy otrzymali tytuł Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, a także o tym, że Polska była tym państwem, które najdłużej walczyło z "nazistowską tyranią". Na terenie okupowanej przez niemieckich nazistów Polski "nie istniał ani jeden ośrodek, który współpracowałby z najeźdźcami"- podkreśla ambasada, przypominając również o grobach żydowskich żołnierzy pochowanych na cmentarzach wojennych, takich jak Monte Cassino.

"To wszystko czyni bezpodstawnymi i niezrozumiałymi oskarżenia wobec Polaków o rzekomą „osobistą odpowiedzialność w Holokauście”- podkreślono w liście. Ambasada RP w Rzymie uznała oskarżenia "Corriere della Sera" za fałszywe, a także „głęboko niesprawiedliwe wobec historii i godności ludzi, Polaków i nie tylko”.

yenn/PAP, Fronda.pl