Artur Górski, który komentował sprawę znikających ze szkolnych formularzy „ojców” i „matek” na Fronda.pl, jest przekonany, że sytuacja ta wynika z zaniedbań MEN. I pisze w tej sprawie specjalny list intwerwencyjny do minister Joanny Kluzik-Rostkowskiej. Poniżej publikujemy jego treść:

„Pani
Joanna Kluzik-Rostkowska
Minister Edukacji Narodowej

Szanowna Pani Minister!

Jak podaje "Gość Niedzielny" w wielu szkołach uczeń ubiegający się o przyjęcie do placówki, w rubryce „Rodzice/opiekunowie prawni”, ma wpisać dane: „pierwszego rodzica/opiekuna” a następnie „drugiego rodzica/opiekuna”. Jeszcze w ubiegłym roku byli w tym miejscu „ojciec” i „matka”. 
Jak dowiedział się "Gość Niedzielny" formularze zgłoszeniowe dla znacznej liczby placówek edukacyjnych w Polsce tworzy firma Vulcan z Wrocławia. Instytucja ta przedstawia się na swej stronie internetowej jako „firma ekspercka będąca największym polskim producentem oprogramowania do zarządzania oświatą”. To ta firma odpowiada za tę absurdalną zmianę.
Z polskiej oświaty na siłę usuwa się pojęcie "ojca" i "matki". MEN musi mieć wiedzę w tej sprawie. Urzędnicy ministerialni nie mogą umywać rąk zasłaniając się jakąś firemką, która jednak musiała wcześniej wygrać przetarg rządowy, by obsługiwać polską oświatę. I nie ma możliwości, by MEN nie miał wiedzy, jakie oprogramowanie do zarządzania oświatą i jakie formularze do szkół proponuje wrocławska firma Vulcan. 
Oznacza to, że MEN świadomie nie zadbała, by na tych formularzach były pojęcia "ojca" i "matki". W związku z powyższym zapytuję Panią Minister, czy była to inicjatywa MEN czy tej firmy i jaka była motywacja tej zmiany, w której na siłę szuka się drugiego, gorszego rodzica, stygmatyzując go. Czy MEN podejmie kroki, aby odwrócić ten trend i wymusić na firmie zmianę formularzy, w których znów pojawią się równoprawni rodzice - matka i ojciec? Będę wdzięczny za zdecydowaną reakcję w tej sprawie i jej pełne wyjaśnienie.
Z wyrazami szacunku

Warszawa, dn. 4.06.2014 r.

Artur Górski
Poseł na Sejm RP”.

Oprac. MaR