Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej odniosło się w komunikacie przesłanym Polskiej Agencji Prasowej do kontrowersji wokół projektu ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie. 

"Celem działań prowadzonych przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej jest wzmacnianie rodziny i jej ochrona. Projekt nowelizacji ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie został przedwcześnie umieszczony w Biuletynie Informacji Publicznej"- wskazuje resort w oświadczeniu przesłanym PAP. 

Ministerstwo podkreśla również, że "każda osoba, której prawa lub dobra osobiste zostały naruszone w wyniku przemocy domowej, powinna zostać zdefiniowana jako jej ofiara". W oświadczeniu wskazano również, że nie ma znaczenia, czy akt przemocy był jednorazowy, czy raczej miał "uporczywy, powtarzający się charakter". 

"Tylko taka interpretacja powinna znaleźć się w projektowanych przepisach"- podkreśliło MRPiPS. 

To właśnie zapis o tym, że jedno uderzenie to nie przemoc domowa wywołał duże kontrowersje. Dziś premier Mateusz Morawiecki poinformował na Twitterze o wycofaniu projektu. Jak poinformowała rzeczniczka rządu, prezes Rady Ministrów polecił szefowej MRPiPS, Elżbiecie Rafalskiej "wyeliminowanie wszystkich wątpliwych zapisów".

yenn/PAP, Fronda.pl