Posłanka Platformy Obywatelskiej Monika Wielichowska postanowiła błysnąć inteligencją i pomysłowością na miarę totalnej opozycji. Zawiesiła na stojącej w gmachu Sejmu bożonarodzeniowej choince bombkę z napisem „Konstytucja”, po czym z radością oznajmiła na portalu społecznościowym, że taka ozdoba na pewno nie spodoba się marszałkowi niższej izby parlamentu.

Jej partyjna koleżanka Maria Janyska wpadła na podobny pomysł i wyprodukowała bombki w kształcie sześcianu, na którego bokach umieściła nie tylko to słowo, ale także wybrane fragmenty ustawy zasadniczej.

Jeszcze dalej posunął się znany z udziału w antyrządowych akcjach ksiądz Stanisław Walczak, który na swoim profilu facebookowym opublikował zdjęcie opłatka z napisem „Konstytucja”. 

Zastanawiam się, co wymyślą „totalsi” na noc sylwestrową. Czy w górę pofruną „konstytucyjne” baloniki, czy też sztuczne ognie ułożą się w uwielbiane przez nich słowo. Bo tego, że do orszaków Trzech Króli włączą się osoby ubrane w koszulki z napisem „Konstytucja” można być pewnym.

Jerzy Bukowski