Grzegorz Schetyna i Katarzyna Lubnauer ogłosili dziś, że ich wspólnym kandydatem na prezydenta Gdańska w ramach koalicji obywatelskiej będzie obecny europoseł Platformy Obywatelskiej, Jarosław Wałęsa.

Wystąpił też z przemówieniem sam Jarosław Wałęsa. Jak deklarował, Gdańsk będzie dla mieszkańców, a nie dla deweloperów.

,,Żeby to wszystko miało ręce i nogi, musimy myśleć o rozwoju miasta. Żeby ten rozwój odbywał się w odpowiedni sposób, musimy pamiętać o odpowiednim zagospodarowaniu. Musimy pamiętać o tym, że wiele jeszcze osiedli, kwartałów czy dzielnic, nie jest dobrze oprzyrządowana, że ciągle musimy myśleć o budowie nowych ośrodków zdrowia, przedszkoli, żłobków. Musimy myśleć o tym, jak będzie połączona komunikacja miejska. Czy te połączenia są wystarczają? Chciałem obiecać dzisiaj, że nie dopuszczę do bezwładnego betonowania Gdańska'' - perorował między innymi. 

Okazuje się więc, że Paweł Adamowicz stracił ostatecznie poparcie Platformy! Szykują się więc w Gdańsku naprawdę ciekawe wybory. Adamowicz kontra Wałęsa - i oczywiście kandydat Prawa i Sprawiedliwości, którym jest w tym roku Kacper Płużański.

Oby i tym razem sprawdziła się znana maksyma, gdzie dwóch się bije...

mod/300polityka.pl