„Ta reforma ma olbrzymie znaczenie z punktu widzenia moralnego i politycznego. (…) Ona może, ale nie musi doprowadzić od negatywnego przełomu, wręcz przeciwnie - może doprowadzić do pozytywnego przęłomu, ale to wymaga aktywności prezydenta"- tak prezes PiS, Jarosław Kaczyński mówił na żywo na antenie Telewizji Trwam o reformie sądownictwa.

Lider PiS odniósł się również do nacisków na Polskę ze strony Komisji Europejskiej. 

„To próby nacisku psychologicznego. Polska z takim wymiarem sprawiedliwości była Polską eksploatowaną od wewnątrz i od zewnątrz”- stwierdził Jarosław Kaczyński, który wraz z ministrem spraw wewnętrznych, Mariuszem Błaszczakiem, był gościem programu "Rozmowy Niedokończone".

Jak podkreślił polityk, władzom państw zachodnich "półpaństwo" było na rękę. Kaczyński zwrócił uwagę, że intencją rządu PiS jest odbudowanie Polski jako państwa podmiotowego.

W dalszym ciągu odnosząc się do nacisków na Polskę przez instytucje unijne, lider PiS zacytował św. Jana Pawła II:

„Nie, nie, nie. Nie możemy się na to zgadzać. (…) Nie możemy się bać. ‘Nie lękajcie się’” - trzeba odwołać się do św. Jana Pawła II”- mówił Kaczyński.

Podsumowując działania obecnego rządu, szef partii rządzącej podkreślił, że nie w każdej dziedzinie funkcjonowania państwa wszystko jest dobrze. Wiele zostało jeszcze do zrobienia.

"Potrzebna jest naprawa, tu jest ogromna odpowiedzialność rządu i pani premier. (…) Trzeba bardzo twardo reagować, bo to jest potrzebne ze względu na porządek moralny i żeby społeczeństwo wiedziało, że warto nas poprzeć”- podkreślił polityk. 

Jarosław Kaczyński zaznaczył, że PiS jest na każdym kroku atakowane, a te ataki są "furiackie". Przychodzą one z każdej strony: 

"Ale jest też atak, że jestesmy jak PO. W tym Kukiz się specjalizuje. To też ochrona starego systemu”- ocenił przewodniczący PiS.

Kaczyński odniósł się także do apelu Rosji o sankcje wobec Polski:

„W polityce zagranicznej są też wydarzenia mające charakter zabawny. (…) Jak wiadomo, w Rosji demokracja i praworządność „kwitną”. Musimy mówić naszym partnerom, jak jest naprawdę i wykazywać hipokryzję(...)Nie możemy się zgodzić na to, że wobec Polski można wszystko"- stwierdził były premier. 

Odnosząc się raz jeszcze do reformy sądownictwa, lider PiS stwierdził, że "nie ma sędziów PiS-owskich", ponieważ Prawo i Sprawiedliwość poszukuje po prostu uczciwych przedstawicieli tego zawodu. 

„Takich sędziów poszukujemy, a wmawia się ludziom, że sfałszujemy wybory. Są ludzie, którzy wierzą w to, co usłyszą w telewizji”. Jak dodał Kaczyński, dotychczasowa sytuacja w wymiarze sprawiedliwości jest skandaliczna, jednak oczywiście nie można negatywnie oceniać wszystkich sędziów.

 Ktoś, kto chce zatrzymać reformy, źle czyni i uderza w elementarne interesy Polaków”- podkreślił lider PiS. Z kolei działanie rządu Beaty Szydło były premier ocenia "dobrze". Szef MSWiA, Mariusz Błaszczak podkreślił, że rządowi PiS zależy na "dogłębnej zmianie", a on sam, jako poseł, otrzymuje listy od ofiar nieuczciwych sędziów. Konieczność reformy sądownictwa minister ocenił jako "niepodważalną".

JJ/Telewizja Trwam, Fronda.pl