Polska rozpoczyna wkrótce przekop Mierzei Wiślanej. To olbrzymiej wagi inwestycja. Mówił o tym w rozmowie z mediami prezes PiS, Jarosław Kaczyński. Jak wskazywał, znacząco poprawi to nie tylko sytuację gospodarczą całego regionu Elbląga, ale także wpłynie wyjątkowo pozytywnie na polskie zdolności militarne na morzu.

 

,,W sensie bezpośrednim to będzie suwerenność gospodarcza, w sensie bardziej pośrednim to jest suwerenność we wszystkich dziedzinach, także w tej odnoszącej się do militariów. Będzie to tor wodny, przez który będą mogły przypływać statki, okręty do 10 tys. ton wyporności - to tyle, ile ma dzisiejszy niszczyciel. Będą mogły więc przepłynąć duże okręty wojenne'' - zachwalał prezes PiS Jarosław Kaczyński przekop Mierzei Wiślanej.

Wczoraj, we wtorek, Kaczyński wraz z ministrem gospodarki morskiej Markiem Gróbarczykiem oraz kandydatem PiS na prezydenta Elbląga Jerzym Wilkiem wkopali ostatni słupek geodezyjny, wyznaczając tym samym granice planowanego przkeopu.

Jak mówił z kolei w środę prezes PiS, przekopanie Mierzei Wiślanej oznacza koniec godzenia się z dyktatem Federacji Rosyjskiej.
,,Mamy port w Elblągu, a nie możemy z niego korzystać dlatego, że inne państwo się na to nie zgadza. Tak już teraz nie będzie, to znaczy trzeba będzie poczekać te kilka lat. Będzie to trochę trwało, ale można powiedzieć, że jesteśmy na prostej drodze do tego celu'' - wskazywał.

Kaczyński zdecydowanie odrzucał też absurdalne zarzuty ekologów o niszczenie środowiska. ,,Na tle tego, co robią Rosjanie z Niemcami, słynnego gazociągu Nord Stream 1 i Nord Stream 2 to jest przedsięwzięcie w najwyższym stopniu proekologiczne, bo tamte są antyekologiczne'' - powiedział. Jak dodał, przekop może wręcz ,,pomóc florze i faunie Zalewu Wiślanego'', bo dziś z pewnością nie ma w Zalewie wielu gatunków ryb, które kiedyś mogły tam występować.

mod/radiomaryja.pl, fronda.pl