"Mamy wypowiedź pana Cimoszewicza, z której wynika, że mamy płacić [Żydom - red.]. Ta wypowiedź ma jeszcze jedną charakterystyczną cechę. Jest pełna takiej wielkiej niechęci do Polski i Polaków. To charakterystyczne, ale zdumiewające, że nikt z Koalicji Europejskiej się od tego nie odciął. Wobec tego trzeba to traktować jako stanowisko całej Koalicji Obywatelskiej" - powiedział dziś na konferencji wyborczej PiS prezes Jarosław Kaczyński.

Jak wskazywał, PiS nie zapłaci Żydom żadnych pseudo-odszkodowań. Wyjaśnił, że nie ma sensu robić żadnej ustawy na ten temat. "Nie ustawy, bo ustawy można zmienić i to bardzo szybko, tylko władza PiS jest jedyną, prawdziwą gwarancją tego, że nie będziemy płacić, nie poniesiemy ogromnych szkód finansowych i – co jeszcze ważniejsze – wielkich szkód godnościowych czy – jak się dzisiaj mówi – reputacyjnych" - powiedział.

"To płacenie by oznaczało nic innego jak przyznanie, że byliśmy w istocie sojusznikiem Hitlera. Nigdy się na to nie zgodzimy" - dodał prezes PiS.

Cóż, jest to prawda. Koalicja Europejska jest gotowa do każdego antypolskiego gestu, byle tylko osiągnąć z tego korzyść własną. Tymczasem Prawo i Sprawiedliwość dotrzymuje obietnic. Jeżeli prezes PiS deklaruje, że żadnych roszczeń nie zapłacimy - to tak jest. Wiarygodności dowodzą ostatnie cztery lata rządów - co by o nich nie mówić, zrobiono dokładnie to, co zapowiadano. I to jest podstawowa różnica między PiS a Platformą Obywatelską. Partia Schetyny jedno mówi, drugie robi. PiS działa tymczasem inaczej.

bsw/300polityka, fronda.pl