Nie możemy dać się wepchnąć do strefy euro - mówił prezes PiS Jarosław Kaczyński w trakcie spotkania w Starogardzie Gdańskim.

"Nie możemy zgodzić się na to, by w tej fazie rozwoju (...) nasza waluta była tożsama z walutą w krajach nieporównywanie silniejszych. Południe, Grecja, Hiszpania, Portugalia, nawet Francja za to drogo zapłaciły, my byśmy pewnie zapłacili jeszcze drożej i chodzi tu o gospodarstwa domowe, jak i gospodarkę jako całość" - przekonywał Kaczyński.

Zdaniem prezesa PiS obecnie w Europie nie są spełnione warunki, "by wspólna waluta mogła funkcjonować, nie szkodzić nikomu, a służyć wszystkim".

"One nie są spełnione w samej strefie euro, strefa euro jest dzisiaj strefą stagnacji, ostatnio prognozowany wzrost to 1,1 procent, my mamy prognozę przeszło 4 procent może uda się dociągnąć do 5" - podkreślił prezes PiS.

mor/PR24/Fronda.pl