"Bez Lecha Kaczyńskiego nie byłoby dobrej zmiany, nie byłoby próby uczynienia polskiego państwa sprawiedliwym, podmiotowym, dlatego powinien mieć pomniki, muzeum, bo bardzo dobrze zasłużył się ojczyźnie" - mówił tuż po odsłonięciu pomnika Jarosław Kaczyński.

Prezes Prawa i Sprawiedliwości przypominał zasługi śp. Lecha Kaczyńskiego w budowaniu polskiej polityki wewnętrznej i zewnętrznej.

"Lech Kaczyński uczestniczył w wydarzeniach marcowych ’68 i w demonstracjach. Uczestniczył w opozycji lat 70., w tym w związkach zawodowych, a później w tym wszystkim, co przyczyniło się do powstania Solidarności. Był jej działaczem w czasach legalnych i nielegalnych. Do końca życia był człowiekiem Solidarności" - wspominał Jarosław Kaczyński.

"Lech Kaczyński, jako prezydent Warszawy umożliwił PiS pierwsze zwycięstwo w 2005 roku. Bez niego nie byłoby także Dobrej Zmiany. Dlatego powinien mieć pomnik... pomniki. Powinien mieć muzeum, bo bardzo dobrze zasłużył się Ojczyźnie." - przypomniał.

mor/PR24.pl/Fronda.pl