Gowin: Polityk-chrześcijanin powinien często stawać przed trybunałem sumienia, a także osądu ze strony innych.

W wywiadzie udzielonym Katolickiej Agencji Informacyjnej wiceprezes Rady Ministrów, minister nauki i szkolnictwa wyższego, Jarosław Gowin powołuje się na katolicką naukę społeczną i deklaruje, że powinna być ona elementem “spojrzenia w przyszłość” Polski. Chodzi o wkład jego resortu w obchody 100-lecia niepodległości. Jak powiedział Gowin, dwa lata temu ówczesna premier Beata Szydło zobowiązała wszystkie ministerstwa do opracowania planu obchodów tej rocznicy.

 

“Doszliśmy do wniosku, że najlepszą formą [wkładu Ministrestwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w przygotowanie obchodów 100-lecia odzyskania niepodległości] będzie spojrzenie w przyszłość. Spojrzenie nieprzypadkowe, bo uwzględniające katolicką naukę społeczną.”

Inicjatywa pt. “Polonia Restituta. Dekalog dla polski w 100-lecie odzyskanie niepodległości” obejmuje 10 tematycznych w konferencji dotyczących najważniejszych dla Polski sprawach. Odbędą się one na 10 uniwersytetach, a pierwsza z nich miała miejsce 12 marca na warszawskim UKSW. W projekt włączyli się marszałkowie obu izb Parlamentu oraz Rada ds. Społecznych Konferencja Episkopatu Polski. U osób odczuwających fobię przed strojem duchowym może to rodzić pytanie, czy nie zmieni się model współpracy państwa i Kościoła?

“Jesteśmy jak najdalsi od instrumentalnego wykorzystywania wiary i Kościoła. Ale mam głębokie przeświadczenie, że po 1989 r. za mało wsłuchiwaliśmy się w społeczne nauczanie Kościoła, a zwłaszcza św. Jana Pawła II. Jestem przekonany, że powtórne przemyślenie głównych wyzwań społecznych przez pryzmat myśli papieża będzie silnym impulsem do dalszego, mądrego i długofalowego rozwoju Polski.


[...] Kościół i państwo zachowują wzajemną autonomię i niezależność, ale współpracują ze sobą w imię dobra wspólnego. Szczególnie w takich obszarach jak edukacja, sprawy społeczne, troska o rodzinę – a szerzej mówiąc, troska o ponadpolityczne dobro wspólne.” - zadeklarował wicepremier.

Celem projektu jest głęboka “diagnoza wyzwań społecznych w Polsce”. Wiosną 2019 roku rząd zamierza “zarysować i pokazać Europie dalekosiężny program głębokich reform naszego państwa”. Inicjatywa “Polonia Restituta…” ma być zatem elementem debaty na temat głównych wyzwań stojących przed w polskim społeczeństwem.

Polityk był pytany o perspektywy realizacji głównej zasady katolickiej nauki społecznej - dobra wspólnego - w kontekście planowanych prac. “[...]Jednym z motywów zainicjowania serii konferencji jest moje głębokie przekonanie, że musimy rozpocząć proces zasypywania podziałów między Polakami. Nie chodzi tu o jednanie na siłę obozu rządowego z opozycją; chodzi o coś znacznie głębszego, o zainicjowanie pewnych procesów społecznych. O odbudowę niezbędnego minimum wzajemnego zaufania i szacunku.” Dodał także, że “może w ten sposób uda się zbudować most, na którym wrogie plemiona, mimo naturalnych różnic i rozbieżności, połączą się w jeden naród świadomy swoich ponadpartyjnych celów. W tym kontekście stulecie odzyskania niepodległości to wielkie wyzwanie, a jednocześnie wielki wyrzut sumienia”. Wicepremier wyraził też przekonanie, że i nam, uda się przekroczyć partykularny podziały dla dobra Rzeczypospolitej, jak pokoleniu, które odzyskało niepodległość 100 lat temu.


Podczas cyklu konferencji poruszane będą tematy: Praca, przedsiębiorczość i społeczna gospodarka rynkowa. Obywatelskość i patriotyzm. Wolność, suwerenność i praworządność. Ekologia, solidarność społeczna i zrównoważony rozwój. Godność i sprawiedliwość społeczna. Europa i pojednanie. Kultura i tożsamość. Państwo – Kościół. Osoba ludzka i jej prawa. Sumienie i odpowiedzialność w życiu publicznym.

ab/kai, niedziela.pl