Karolina Zaremba, portal Fronda.pl: Konferencja Beaty Szydło odbyła się bez unijnych flag. Media głównego nurtu z tego incydentu zrobiły wydarzenie dnia. Skąd bierze się ta histeria i czy może jest uzasadniona?

Jan Pietrzak: Wydaje mi się, że to jest absolutna bzdura. Nie ma co do tego wątpliwości, że w polskim Parlamencie powinny wisieć polskie flagi. Flagi unijne powinny wisieć w innych sytuacjach, kiedy jest ku temu okoliczność, np: przy spotkaniach międzynarodowych. Polska ma swoją symbolikę narodową i nie ma żadnego powodu, żeby ją zmieniać.

"Symboliczny gest PO. Flagi Unii Europejskiej na sali plenarnej" - w ten sposób TVN informuje o tym, że "posłowie PO, w geście protestu przeciw usunięciu flagi EU z tła różnego rodzaju uroczystości czy rządowych wystąpień, ustawili na pulpitach sali plenarnej Sejmu flagi unijne i polskie." Jak można skomentować takie zachowanie?

Infantylizm. To są dziecinne zachowania, które pokazują ślepą uliczkę, w którą zabrnęła Platforma Obywatelska. Jest tak ogłupiała, że wykonuje jakieś histeryczne ruchy, dziecinne gesty i wszczyna niepoważne awantury. Ta partia nie potrafi się przyzwyczaić do tego, że jest opozycją i już nie rządzi. Być może ma polecenie od Donalda Tuska, albo Moskwy, że ma ciągle robić zamieszanie. Jest to celowe nieustanne robienie awantur. Ktoś tym dyryguje. Rozdmuchują banalne sprawy, ponieważ dysponują mediami. Trzy wielkie telewizje nie są wybierane przez Polaków - są to instytucje ponadnarodowe, będące w obcych rękach, którym nie zależy na polskich zwycięstwach, polskiej gospodarności i powodzeniu Polaków. Robią to, co im nakażą ich zleceniodawcy. Dzięki temu takie harce Platformy, głupkowate i infantylne demonstracje, czy prowokacje - są po prostu nagłaśniane do niebywałych rozmiarów. Jest to kierowane przeciwko legalnie i demokratycznie wybranej polskiej władzy.

Czy sądzi Pan, że to są prowokacje?

Myślę, że tak. Czasami są świadome, a czasami wynikają z głupoty. Najważniejsze jest to, że są celowo nagłaśniane przez media. Jeżeli trzy wielkie telewizje robią problem z tego wydarzenia i komentują to od rana do wieczora, to wytwarza się z tego kolejną aferę. Jest to antypolska, szkodliwa działalność.

Internauci dotarli do zdjęć z konferencji m.in Donalda Tuska, Ewy Kopacz, kiedy pełnili funkcję premierów, czy Bronisława Komorowskiego, kiedy jeszcze był prezydentem. Oni również nie mieli unijnych flag. Dlaczego teraz jest to problem, a wtedy go nie było?

Każdy powód jest dobry, żeby zrobić kolejną awanturę w mediach. Cokolwiek się nie zdarzy - zawsze będą wykorzystywać, a to że prezydent odwrócił się nie w tą stronę, że flaga się zmieniła, albo ktoś komuś podstawił nogę. Każdy powód jest dobry! Nie jest istotne co - istotne jest to, że są trzy wielkie antypolskie telewizje, które mają za zadanie wprowadzać do Polski chaos, nienawiść, awantury. Ich celem jest nie pozwolić temu rządowi w skupieniu naprawiać polskich spraw. To jest praca dywersyjna, jest to fragment wojny hybrydowej toczonej przeciwko Polsce. Cel - żeby w polskim Sejmie zawsze były wrzaski i awantury. Dzięki temu, że telewizje są tak szczelne, ogłupiają Naród i szkodzą Polsce. Są to źródła wrogiej działalności. Nieważne co głupkowaty poseł Platformy zrobi, ważne, że jest nagłośniony maksymalnie, a mądre przemówienie prezydenta jest puszczane przez 5 sekund. Toczy się wojna propagandowa.

Straszne to.

Jest to straszne, ale Polacy są stworzeni do walki. Musimy walczyć! Wszystko co osiągnęliśmy z naszym Narodem przez 1060 lat, osiągnęliśmy walką. Nie można spuszczać po sobie uszu, tylko trzeba walczyć.