By chronić dzieci przed destruktywnym wpływem pornografii należy wprowadzić zdecydowane przepisy. To na przykład przepisy zobowiązujące dostawców internetu do podpisywania obligatoryjnych umów z odbiorcami, w których byłoby wyraźnie zaznaczone: czy odbiorcy chcą mieć nieskrępowany dostęp do wszystkich stron, czy też blokowane mają być im automatycznie strony z materiałami pornograficznymi, tak, by do tych treści nie miały dostępu dzieci, którym rodzice kupują urządzenia z dostępem do internetu? Podobnie powinien być blokowany, ze względu na możliwość korzystania przez dzieci, dostęp do stron pornograficznych z punktów darmowego WiFi. Warto by było też wprowadzić w programach edukacyjnych informacji o szkodliwości pornografii i dewiacji seksualnych, zwłaszcza, że dziś lewica narzuca pseudo-edukacje seksualną epatująca treściami bliskimi pornografii i promująca patologiczne zachowania seksualne (takie jak szkodliwe dla zdrowia relacje homoseksualne).

Większość rodziców nie ma pojęcia, albo nie rozumie jakim zagrożeniem, jest pornografia dla psychiki dzieci. Dziś dzieci za pośrednictwem telefonów i komputerów mają nieograniczony dostęp do pornograficznych treści, promujących szkodliwe dla zdrowia zachowania seksualne, poniżanie i przemoc dla kobiet, wszelkie patologie życia seksualnego (w tym i sex homoseksualny).

Temat szkodliwego wpływu treści pornograficznych na psychikę dzieci podjął (wybitny badacz kwestii społecznych) ksiądz profesor Andrzej Zwoliński w swojej, wydanej przez wydawnictwo Monumen (wydawce miesięcznika „Egzorcysta”), książce „Nastolatek we współczesnym świecie”.

Miedzy innymi źródłem problemu jest to, że dzieci korzystają z internetu poza kontrola rodziców. Takie zaniedbanie ze strony rodziców sprawia, że mają łatwy i niczym nie ograniczony dostęp do stron z materiałami pornograficznymi. Dzieci zalewane przez cyfrowe media przemocą i pornografią, postrzegają pornografie jako coś normalnego.

Odsetek dzieci korzystających z internetowej pornografii nieustannie rośnie. Według badań duża część stron internetowych zawiera materiały porno. Według jednego z badań, wśród dzieci od 7 do 14 lat 34% chłopców i 23% dziewczynek miało odczynienia z stronami porno (w wieku 25-34 lata z pornografii korzysta 60% mężczyzn i 37% kobiet). „Pierwszy kontakt z treściami pornograficznymi wiele dzieci ma już w wieku 11 lat: 61% chłopców i 42% dziewczynek”.

Badania wykazały bezpośredni związek między wzrostem przestępstw i przemocy seksualnej, a zwiększeniem ilości osób korzystających z internetowej pornografii. Związek ten potwierdza fakt, że wzorce relacji seksualnych zawarte w materiałach pornograficznych są patologiczne, promują przemoc wobec kobiet i zachowania szkodliwe dla zdrowia (w tym i homoseksualizm).

Internet jest też miejscem w którym pedofile uwodzą dzieci. Na początku pedofil rozmawia z dzieckiem na interesujące go tematy dzięki czemu pozyskuje jego zaufanie, udaje przyjaciela, dopuszcza do tajemnic, z czasem wprowadza w rozmowę watki seksualne.

Nie dostrzeganą kwestią w dyskusji o pedofilii jest to, że nie jest ona negatywnie oceniana w niektórych krajach z których przybywają imigranci. W Indiach i krajach islamskich często normą są związki dorosłych mężczyzn z nieletnimi (choć u nieletnich z racji na to, że nie są w pełni biologicznie rozwinięte, jest większe ryzyko powikłań w ciąży).

Patologią sprzyjającą pedofilii jest czynienie przez rodziców z swoich córek obiektów seksualnych podczas konkursów piękności dla małych dziewczynek. Współczesna kultura sprzyja pedofilom również dlatego, że nieletnie pod wpływem popkultury dążą do szybkiej inicjacji seksualnej, uważając aktywność seksualną za wyznacznik dojrzałości. Podobnie przez dziewczynki postrzegane jest jako wyznacznik dorosłości manifestowanie swojej seksualności.

Przemysł porno kieruje swoją ofertę do nieletnich również dla tego, że taki klient zapewnia producentom i dystrybutorom pornografii zyski. Przepisy prawa nie dosyć, że nie chronią skutecznie nieletnich przed pornografią, to zezwalają na relacje seksualne dorosłych z nieletnimi powyżej 15 roku życia – karanie jest wykorzystanie swojej pozycji (poprzez nadużycie zaufania, bądź obietnice korzyści) do skłonienia osoby poniżej 18 roku życia do seksu lub innej czynności seksualnej.

Komunikaty odwołujące się seksu są w naszym świecie wszechobecne. Media kreują patologiczny wizerunek atrakcyjności ograniczony do atrakcyjności seksualnej. Seksualizacja młodzieży skutkuje też zwiększeniem ilości samobójstw, problemami związanymi z zbyt wczesną inicjacją seksualną, uzależnieniami (w tym i narkomanią). Kolejne pokolenia są coraz bardziej uzależnione od pornografii i mają coraz bardziej zniszczoną psychikę. Popkultura promuje się wśród młodych postrzeganie partnerów tylko jako obiektów seksualnych. Niestety młodzi bardzo chętnie akceptują coraz to nowe patologie.

Społecznym skutkiem wychowania dzieci i młodzieży na treściach pornograficznych, jest to, że młodzi nie angażują się w związki (o czym świadczy niechęć młodych do zawierania małżeństw, i akceptacja wśród młodych konkubinatów). Coraz częstsza w Polsce, zbyt wczesna inicjacja seksualna (nierozwiniętego psychicznie i emocjonalnie) nieletniego może zatrzymać w rozwoju emocjonalnym i psychicznym.

Konsekwencją postępującej seksualizacji młodzieży jest to, że młodzi coraz częściej postrzegają się jako obiekt seksualny. Podobnie coraz częściej także dorośli postrzegają dzieci i młodzież w kategoriach seksualnych. Seksualizacja dzieci dokonywana przez dorosłych w szkołach i poprzez media, zgodnie z lewicowymi zabobonami, sprawia, że dzieci w relacjach między sobą zaczynają zachowywać się seksualnie (nie adekwatnie do swojego wieku).

Globalnym problemem jest prostytucja dzieci. Według szacunków na całym świecie może się prostytuować nawet 100.000.000 dzieci. Często przyczyną takiej patologii jest bieda, deficyty intelektualne, emocjonalne, naśladowanie zachowań matki, nuda. W naszym kraju przejawem prostytucji dzieci są tak zwane galerianki. W wyniku prostytucji dzieci maja zaburzenia psychiczne i emocjonalne.

W krajach zachodu od dekad środowiska lewicowe prowadzą działania na rzecz legalizacji pedofilii. Promowany jest seks dzieci z dziećmi, i relacje seksualne dorosłych z dziećmi. Szkolna ''edukacja'' seksualna zamiast dostarczać dzieciom wiedzy o zagrożeniach związanych z podejmowaniem aktywności seksualnej promuje patologiczne zachowania seksualne.

Komentując zjawiska opisane przez księdza Zwolińskiego warto przypomnieć, że tyrania opiera się na ciągłym ograniczaniu zakresu wolności i autonomii społeczeństwa. W tym procesie tyranom przeszkadzają takie naturalne instytucje jak: Kościół, rodzina, moralność, romantyczny związek kobiety i mężczyzny. Te niezwykle groźne dla siebie przeszkody tyrania niszczy poprzez zdemoralizowanie ludzi w trakcie rewolucji seksualnej.

Tyrania kreuje w ludziach nieuporządkowane pożądania seksualne. By je zaspokoić ludzie odrzucają moralność. Bez moralności rozpadają się więzy społeczne, i zanikają naturalne instytucje społeczne będące do tej pory barierą dla eskalacji tyrani.

Idea swobody seksualnej zakłada instrumentalne traktowanie innych ludzi dla swojej własnej przyjemności. Osoby zdemoralizowane propagandą rewolucji seksualnej akceptują wzajemne wykorzystywanie się. Relacje międzyludzkie wyuczone w zachowaniach seksualnych przenoszone są do relacji społecznych. Relacje sadomasochistyczne stają się normą w życiu społecznym, ludzie zgadzają się by sadystyczna władza traktowała ich jak śmieci. Dlatego też Kościół katolicki broniąc moralności seksualnej, broni tym samym społeczeństwa przed zniewoleniem.

Tyrani by kontrolować państwo dążą do kontroli obyczajów seksualne społeczeństwa. By kontrolować obyczaje seksualne społeczeństwa, władza dąży do kontroli obyczajów seksualnych kobiet. Dlatego niezwykle ważnym instrumentem rewolucji seksualnej jest popkultura przeznaczona dla kobiet.

Rządzący chętnie wydają pieniądze podatników na promowanie pornografii w instytucjach kulturalnych i na uniwersytetach, wprowadzają przymusową ''edukacje'' seksualną, aborcje i antykoncepcje. Ze wsparciem rządzących spotyka się feminizm, ideologia prowadząca do rozbicia konkurencyjnych wobec państwa rodzin, do zniszczenia silnych związków kobiet z mężczyznami, do wykorzenienia postaw pro prokreacyjnych. Celem władzy jest zatomizowanie jednostek. Bo jednostki nie posiadające więzi społecznych są bezbronne wobec tyrani.

Tyrani demoralizują ludzi bo moralność jest przeszkodą dla tyrani. Wyzwolony od moralności i więzów społecznych lud, staje się bezbronny i pozostawiony na pastwę tyranów.

Jan Bodakowski