Według dzisiejszej "Rzeczpospolitej" szykują się kolejne przetasowania zarówno w rządzie, jak i wewnątrz PiS. Zmiany mają być poważne i dosięgnąć także funkcji premiera. Nowe rozdanie miałoby nastąpić po wyborach samorządowych. 

Niedzielne wybory- szczególnie ich wynik w sejmikach oraz jeżeli chodzi o prezydentury w Warszawie i Krakowie, według "Rzeczpospolitej", nie pozostaną bez wpływu na wewnętrzną rozgrywkę w Zjednoczonej Prawicy. Według autorów artykułu, coraz częściej mówi się o zmianach w rządzie, które mogą dosięgnąć funkcji premiera. A także... O powrocie byłej premier Beaty Szydło do "wielkiej polityki". 

Dziennikarze spekulują też o awansie Patryka Jakiego- obecnego wiceministra sprawiedliwości- w hierarchii rządowej. Po rezygnacji polityka z członkostwa w Solidarnej Polsce, "Rzeczpospolita" wskazuje na "zmianę nawet całej struktury prawicowej koalicji".

Co na to środowisko Zjednoczonej Prawicy? Jaki przekonuje w rozmowie z Polsat News, że nie zamierza po wyborach dołączyć do Prawa i Sprawiedliwości. Kandydat na prezydenta Warszawy przekonuje, że pozostanie bezpartyjny i jest skoncentrowany na tym, by "pogonić układ".

"Premier Morawiecki – jestem przekonany – będzie dalej premierem po tych wyborach. Myślę, że wynik będzie dobry i że dalej jego pozycja będzie silna"- stwierdził z kolei europoseł PiS, Ryszard Czarnecki w rozmowie z TVN24. 

Cóż, na temat rządu PiS mówiono i pisano już wiele. Często kończyło się tylko na spekulacjach dziennikarzy. Czy tak będzie i tym razem? Czas pokaże.

yenn/Polsat News, Fronda.pl