Szef .Nowoczesnej Ryszard Petru, z wykształcenia ekonomista, prezentowany jako ekspert finansowy, nie potrafi liczyć nawet wtedy, gdy nie mamy do czynienia z astronomicznymi liczbami. Tym razem zupełnie się skompromitował, gdy w swoim wpisie na twitterze stwierdził, że dla odrzucenia prezydenckiego weta wystarczy… sojusz PiS z Kukiz’15.
„Dzis we Wroclawiu. Przypominam, ze jesli bedzie sojusz "Kukiz+PiS" to mozliwe jest odrzucenie weta. Wystarczy 3/5 glosow!”
- napisał Petru, co skomentował Paweł Kukiz:
„Wybacz Ryszardzie ale nie ogarniam...
Umawiać się z kimś a następnie wetować umowę??? :-)
Po pierwsze, żeby tak zrobić to trzeba być Tobą (np. namawiać na kredyt we frankach a samemu przewalutować) a Ty jesteś niedościgniony!!!
Po drugie (i znów analogie do franków się nasuwają) - jak Ty, Ryszardzie, liczysz??? :-) Kukiz'15 to 32 posłów, PiS ma 234 czyli w sumie (Kukiz'15 + PiS) wychodzi 266. Kwalifikowana większość to 276.
Ech, Ryszardzie....A ja na Ciebie głosowałem... :-)”
Komentarz jest tu w zasadzie zbędny. Strach tylko pomyśleć gdzie trafi Ryszard Petru, gdy skończy swą przygodę z polityką...
Dzis we Wroclawiu.
— Ryszard Petru (@RyszardPetru) 24 lipca 2017
Przypominam, ze jesli bedzie sojusz "Kukiz+PiS" to mozliwe jest odrzucenie weta.
Wystarczy 3/5 glosow!#Weto #WolneSady pic.twitter.com/gVoSNZJLIz
dam/twitter,facebook,Fronda.pl