Za zabicie człowieka niepełnosprawnego polskie państwo z naszych podatków płaci średnio aborterom około 1350 złotych (a dokładniej w 2012 roku było to 1347,15 zł, a w 2013 roku 1351,13 zł). I nie ma co ukrywać, że nie jest to suma szczególnie wygórowana. Ale już za to, że człowiek niepełnosprawny nie został zamordowany przez kilerów w lekarskich kitlach państwo nakazuje płacić sobie. I tu suma jest o wiele wyższa. Szpital Świętej Rodziny tylko dlatego, że nie zabito w nim człowieka ma bowiem zapłacić 70 tysięcy złotych. I to by było na tyle, jeśli chodzi o zasadę niedyskryminacji ze względu na stan zdrowia.

Tomasz P. Terlikowski