Adam Michnik, redaktor naczelny "Gazety Wyborczej" dziś w Warszawie podczas protestu opozycji przeciw zmianom w sądownictwie przekonywał, że rządy PiS przypominają... rządy Putina w Rosji.
"Różnica między rządami w Rosji a PiS, jest to, że Putin ma mocarstwo i broń atomową, a w Polsce jest "liliputin"" - mówił Michnik, atakując PiS.
Mówiąc o zmianach w wymiarze sprawiedliwości, przekonywał, że reforma sądownictwa będzie powrotem do czasów PRL:
"W imieniu generacji, która miała do czynienia z komunistycznymi prokuratorami chcę powiedzieć, że PiS szykuje nam takich samych" - mówił Michnik.
"Życzę politykom PiS, by byli osądzani bez nienawiści i zemsty, przez niezależnych sędziów" - dodawał.
Na scenie pojawił się też publicysta Jacek Żakowski, który krytykował reformy dokonywane przez PiS i nawoływał do zjednoczenia się w walce z obecną władzą.
"Polska jest naprawdę piękna. I jak widzę, nie ma tu tylko PiS-u. To coś wielkiego, że jesteśmy tu razem" - mówił ze sceny Żakowski.
przk/onet.pl