Marek Bosak, brat Krzysztofa Bosaka, jedynki Konfederacji w Warszawie, jest dyrektorem w firmie rosyjskiego oligarchy Olega Wiktorowicza Bojko. W mediach sugeruje się związki oligarchy z brutalnymi grupami przestępczymi. Bojko jest objęty amerykańskimi sankcjami. O sprawie pisał dziś portal niezalezna.pl.

Teraz portal informuje dodatkowo, że „jedynka” na warszawskiej liście Konfederacji Krzysztof Bosak, od 2012 roku nie ma źródeł utrzymania.

Portal usiłował dowiedzieć się od polityka, z czego ten żyje, w odpowiedzi dostał informację o tym, że Bosak czerpie dochody z pracy w sztabie Konfederacji (komitet powstał przed czterema miesiącami), a także dla posła Roberta Winnickiego. Do dziś poseł nie zgłosił tego Kancelarii Sejmu. Jak pisze niezalezna.pl:

Jeśli zatem poseł Winnicki wypłacał liderowi Konfederacji i swojemu koledze pieniądze przeznaczone na działalność jego biura poselskiego, to czynił to pozaprawnie. Sam Winnicki nie chciał z nami dziś o wypłatach dla Bosaka rozmawiać. Domagał się byśmy skierowali do jego biura pytania na piśmie”.

W tekście czytamy, że rzecznik komitetu Krzysztof Grabarczyk stwierdził, że nic nie wie na temat wspomnianego zatrudnienia. Portal w rozmowach z politykami, którzy przez ostatnie lata współpracowali z Krzysztofem Bosakiem dowiedział się, że „Powszechne jest przekonanie, iż Krzysztofa Bosaka utrzymuje brat Marek. Sam lider Konfederacji temu zaprzecza”.

Jak już dzisiaj informowaliśmy, Oleg Wiktorowicz Bojko to jeden ze stu najbogatszych Rosjan. Swoje imperium finansowe zaczął budować w latach 90-tych. Jak podaje portal Niezależna.pl, był informatorem KGB, działał między innymi z pomocą byłego oficera KGB, Walerija Polomarczuka.

Jeden z koncernów Bojko, OLBI, był zamieszany w pranie brudnych pieniędzy, co ujawniono przy okazji upadku jego banku - National Bank Credit. Bojko zajmuje się obecnie między innymi udzielaniem... chwilówek. W Polsce działają jego firmy Vivus i Zaplo.

I to właśnie w Vivusie pracuje Marek Bosak, brat Krzysztofa Bosaka, wiceprezesa Ruchu Narodowego i kandydata do PE Konfederacji - to warszawska "jedynka". Marek Bosak w firmie Bojko jest dyrektorem ds. Public Relations. Na stronie firmy Vivus można przeczytać, że Marek Bosak jest z nią związany "od początku" i odpowiada "za zmianę postrzegania branży", w której działa Vivus.

tag/niezalezna.pl,Fronda.pl