Władze Francji zapowiedziały likwidację obozowiska dla uchodźców w Calais zwanego "dżunglą". To odpowiedź na apele miejscowej ludności, która nie czuje się bezpiecznie.

Imigranci z Calais chcą za wszelką cenę przedostać się do Wielkiej Brytanii. Wielki problem mają wtedy kierowcy ciężarówek przemierzający trasę z Calais do Dover. Niejednokrotnie informowali o problemach z imigrantami chcącymi dotrzeć do Zjednoczonego Królestwa. "Uchodźcy" atakują kierowców, chcąc dostać się do ciężarówek i w ten sposób przedostać się do Wielkiej Brytanii.

Kierowcy ciężarówek postanowili w dość nietypowy sposób rozwiązać ten problem. Jeden z nich porozwieszał na elementach naczepy... golonki wieprzowe. Uwiecznił ten pomysł na nagraniu, które od kilku dni krąży w sieci.

"Tutaj żaden muzułmanin nie stanie, nie podejdzie do auta. Samochód jest gotowy do wyjazdu, może przejeżdżać przez Eurotunel"- mówi na filmie mężczyzna.

Szef francuskiego MSW zapowiedział, że "Dżungla" w Calais zniknie do końca tego roku. Powstaje jednak pytanie, czy to w jakikolwiek sposób rozwiąże problem, ponieważ koczujący tam imigranci mają zostać rozlokowani w ośrodkach wokół Paryża.

JJ/Fronda.pl