System który musi być sprzężony z oprogramowaniem telefonu komórkowego użytkownika, stale monitoruje otoczenie w poszukiwaniu odpowiednich sygnałów. Gdy je wykryje, na ekranie telefonu będą się wyświetlać komunikaty. Aby system orientował się jakiego rodzaju produkty nas interesują, sami określamy nasze preferencje w pamięci smartfona. Ponadto, mają też powstawać specjalne aplikacje, które będą rejestrować zachowania klienta, by na tej podstawie ustalać jego upodobania.

Technologia Estimote może być także wykorzystywana do nawigacji w pomieszczeniach, gdzie nie dochodzi sygnał GPS. Dzięki czujnikom emitującym sygnały radiowe urządzenie może nam pomóc znaleźć miejsce parkingowe w podziemnym garażu. W czasie zwiedzania muzeum informacja o właśnie oglądanym obrazie pojawi się na ekranie telefonu. Smartfon sam zaprowadzi nas do regału w bibliotece na którym znajduje się książka której szukamy.

Nad tym, jak za pomocą niewielkich nadajników radiowych podłączyć do internetu różne przedmioty pracują m.in. specjaliści z Apple'a. Pozostaje jednak pytanie, czy otoczeni zewsząd czujnikami nie będziemy czuli się jak bohaterowie "Big Brothera”?

ED/wyborcza.biz