W piątek w Izraelu zmarł najstarszy mężczyzna na świecie. Izrael Kristal, ocalony z Holokaustu, przeżył 113 lat. O śmierci mężczyzny poinformowały izraelskie media.

Kristal urodził się 15 września 1903 roku w Żarnowie, wówczas zaborze rosyjskim, dziś- województwo łódzkie. Po śmierci Japończyka Yasutaro Koide, w marcu ubiegłego roku został wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa jako najstarszy żyjący mężczyzna. 

Przeżył łódzkie getto i Auschwitz, niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady. Ofiarami Holokaustu była jego pierwsza żona i dwoje dzieci.

Na początku lat 50., z drugą żoną oraz jej synem, wyemigrował do Hajfy na północy Izraela, gdzie do emerytury prowadził przedsiębiorstwo cukiernicze.

Według portalu Ynet, najstarszy mężczyzna na świecie pozostawił dwoje dzieci, dziewięcioro wnucząt oraz 32 prawnucząt. Ze względu na trwający już szabat, w piątek wieczorem rodzina Kristala nie była telefonicznie dostępna.

Najdłużej żyjącą obecnie osobą na świecie pozostaje Violet Brown z Jamajki, urodzona 10 marca 1900 roku.

JJ/PAP, Fronda.pl