Izraelskie lotnictwo będzie ćwiczyć ataki na rakiety S-300 – podaje Reuters. To przeciwlotnicze pociski produkcji rosyjskiej. S-300 mogłyby być użyte przeciw samolotom Izraela przez Syrię lub Iran.

Pociski S-300 znajdują się w Grecji. Ateny zgodziły się udostępnić rakiety Izraelczykom na potrzeby ćwiczeń. Według źródeł Reutersa, stało się tak na życzenie USA. Izraelskie lotnictwo będzie mogło sprawdzić, jak działają S-300 i jak zakłócić ich funkcjonowanie. Po co ta wiedza? Pociski tego typu są w posiadaniu wojsk Syrii i Iranu. W razie nalotów Izraela na któryś z tych krajów, rakiety byłyby prawdopodobnie użyte.

KJ/onet.pl