Muzułmanin planował krwawy atak na kościół w Stanach Zjednoczonych. Khalil Abu-Rayyan został aresztowany przez FBI, zanim przeprowadził swój zamiar. 21-letni islamista, który podaje się za członka Państwa Islamskiego, chciał zaatakować protestancką świątynię w Detroit.

Młody dżihadysta był już znany policji ze względu na nielegalne posiadanie broni oraz narkotyków.

21-latek sprawił sobie broń, którą chciał mordować chrześcijan i nauczył się jej obsługi. Posiadał także długi nóż, którym - jak sam przyznawał - chciać obciąć komuś głowę na modłę zbrodni dokonywanych na Bliskim Wschodzie przez islamistów z ISIS.

Zatrzymany przez FBI nie wykazywał skruchy. "Nie mogę wziąć udział w świętej wojnie na Bliskim Wschodzie, dlatego planuję świętą wojnę tutaj" - stwierdził.

Muzułmanin wpadł w ręce służb ze względu na niedyskretne opisywanie własnych planów w sieci.

hk/Christian Post