Państwo Islamskie po raz pierwszy opublikowało długi film wideo wyłącznie po niemiecku. Dżihadyści z Niemiec i Austrii zapowiadają, że zamordują kanclerz Angelę Merkel i wzywają muzułmanów z wymienionych krajów do zabijania „niewiernych”. Na filmie pokazana jest także egzekucja dwóch jeńców przeprowadzona w syryjskiej Palmirze, niedawno zajętej przez islamistów.

Pomiędzy wieloma anonimowymi dżihadystami dwóch się przedstawia: jeden to Abu Omar al-Almani z Niemiec, drugi – Mohamed Mahmoud alias Abu Usamah al-Gharib z Wiednia. Mężczyźni wzywają muzułmanów do przyłączenia się do ISIS lub do przeprowadzania zamachów.

„Moi bracia i siostry, przyłączcie się tutaj do mudżahedinów, albo prowadźcie w Niemczech i Austrii dżihad” – wzywa jeden z terrorystów. „Nie potrzebujecie wiele. Weźcie duży nóż i zaszlachtujcie jednego kafir [arab. niewierny – red.]. Oni są jak psy!” – dodaje.

Islamiści grożą także kanclerz Angeli Merkel.

„O Merkel, ty brudna **** : zemścimy się za obrażanie Proroka. Zemścimy się za krew muzułmanów, którą przelaliście w Afganistanie” – ostrzega Austriak. „Zemścimy się za dostarczanie broni do odszczepieńców tu, w Państwie Islamskim. Nasza zemsta jest już nad wami!” – dodaje.

Z kolei Niemiec Abu Omar al-Almani wzywa do zamachów w Niemczech. „Schwytajcie kuffar [arab. niewierni – red.] w ich własnych domach! Zabijajcie ich tam, gdzie ich znajdziecie!” – woła.

W ostatniej scenie filmu widać dwóch związanych, klęczących na ziemi mężczyzn. Austriak i Niemiec zabijają ich strzałami z karabinów szturmowych.

Austriak Mohamed Mahmoud spędził cztery lata w austriackim więzieniu za wspieranie Al-Kaidy. Niestety, został wypuszczony, po czym przeniósł się do Berlina, a następnie do Egiptu i Libii. Stamtąd trafił do Turcji, gdzie spędził kilka miesięcy we więzieniu. Wyszedł na wolność jesienią ubiegłego roku i przyłączył się do dżihadystów w Syrii.

bjad/Die Welt