Prezydent Islamskiej Repbuliki Iranu ogłosił całkowity koniec Państwa Islamskiego. ISIS zostało zniszczone i choć gdzieś jeszcze szaleć będą niedobitki, to dżihadyści stracili jakiekolwiek szanse na przetrwanie, powiedział prezydent.


Hasan Rowhani obwieścił zniszczenie Państwa Islamskiego w specjalnym telewizyjnym przemówieniu. Zarazem jeden z najważniejszych dowódców irańskich dziękował ,,tysiącom męczenników'' irańskich za ich poświęcenie i walkę pod barwami Iranu przeciwko islamistom z ISIS.


,,Dzisiaj z Bożą pomocą i dzięki oporowi ludności w regionie możemy powiedzieć, że to zło" - czyli ISIS - "zostało odsunięte" - powiedział Rowhani.


,,Oczywiście, niedobitki będą wciąż działać, ale fundament i korzenie zostały zniszczone'' - dodał.


W miniony weekend siły syryjskie, wspierane przez wielu sojuszników, zdobyły miasto Albu Kamal, ostatnią znaczącą twierdzę utrzymywaną przez Państwo Islamskie w tym kraju. Według irańskiego dowódcy Qassema Sulejmaniego to właśnie oznacza koniec dżihadystów.


Rowhani za kilka dni spotka się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem oraz prezydentem Turcji Recepem Tayyipem Erdoganem, by przedyskutować sytuację w Syrii. W swoim telewizyjnym przemówieniu polityk oskarżył Stany Zjednoczone oraz Izrael o wspieranie Państwa Islamskiego, a kraje arabskie o bierność w konflikcie.

mod/reuters.com