Ekshumacje na terenie aresztu rozpoczęły się w ubiegłym roku. W lipcu i październiku odkryto pierwsze szczątki. Prace kontynuowano w maju bieżącego roku, kiedy odnaleziono szczątki ok. 180 osób. Łącznie daje to liczbę ponad 190 szczątków osób – mężczyzn, kobiet i dzieci.

Podczas majowych ekshumacji znaleziono ok. 20 jam, w których mogą znajdować się ludzkie szczątki, ale nie wszystkie udało się zbadać. Dlatego IPN będzie kontynuować dalsze prace ekshumacyjne – zapowiedział Zbigniew Kulikowski, prokurator pionu śledczego IPN w Białymstoku.

„W wrześniu planujemy kontynuować prace archeologiczne i ekshumacyjne na terenie białostockiego więzienia, na terenie byłych obozów więziennych. Wiemy, że tam nadal są ludzkie szczątki kostne, zamierzamy je wydobyć. We wrześniu chcemy zrobić duże prace sondażowe żeby wreszcie ustalić, jak wielki jest teren białostockiego pola śmierci” - powiedział Zbigniew Kulikowski.

Na terenie więzienia prokuratorzy białostockiego oddziału IPN prowadzą śledztwa dotyczące m.in. zabójstw członków polskich organizacji niepodległościowych, dokonywanych przez funkcjonariuszy UB w latach 1944-56. Szacują, że mogą tam spoczywać szczątki od kilkudziesięciu do ponad dwustu ofiar zbrodni komunistycznych.

MaR/Radiomaryja.pl