Sięganie po "dziki stan" to jeden z trendów widocznych np. w kuchni skandynawskiej. Także w Polsce o jadalnych, dzikich roślinach mówi się ostatnio coraz częściej. Jakie rośliny zbierać oraz co z nich można przygotować?

Czosnek niedźwiedzi to zioło coraz popularniejsze w Polsce – jemy jego liście przed zakwitnięciem rośliny. Należy pamiętać przy tym, że czosnek niedźwiedzi objęty jest w Polsce częściową ochroną. Jego liście wyglądają jak liście konwalii, a smakują jak czosnek i sałata w jednym. Można go jeść na surowo, czy w wersji gotowanej, smażonej lub. Przyrządza się go podobnie jak szpinak. Liście czosnku niedźwiedziego można też mrozić lub suszyć. Suszony świetnie pasuje do zup, dań z jajek i sosów.

Ziołolecznictwo od dawna podkreśla zalety pokrzywy. Z uwagi na młode listki jada się jej wierzchołki, najlepiej - zanim roślina zakwitnie. Z pokrzywy można przyrządzać zankomite sałatki (wystarczy przelać ją wrzątkiem i dodać np. jogurt) czy zupy, a posiekaną i podsmażoną można spozywać z kaszanką, co nadaje tej potrawie lekkości.

Na łące znajdziemy też mniszek lekarski (mlecz), którego młode liście uzupełnią nasze sałaty. Zrywamy je, nim roślina zakwitnie. Mlecz doskonale oczyszcza krew.

Znakomie w kuchni sprawdzi się podagrycznik. Jest on aromatyczny dlatego lepiej dodawać go do potraw w niedużych ilościach (jak natkę pietruszki).Można z niego robić pyszne placki smażone i dodawać go do zup.

Warto pamiętac także o młodych, pierzastych liściach chrzanu czy liściach babki zwyczajnej. Im młodsze liście, tym lepsze.

Smaczne są młodziutkie listki buka – smakują trochę jak skórka jabłek. Można je jeść tylko wczesną wiosną – gdy jeszcze nie są gorzkie. Podobnie można jeść młodziutkie listki lipy.

Bardzo smaczne są gotowane, jak i surowe pędy chmielu.

Wiosenne nowalijki to zielenina, którą możemy zebrać w czasie wiosennych wycieczek za miasto. Wiele kwiatów jest jadalnych i stanowi wspaniałą ozdobę naszych potraw. Kwiaty pierwiosnka lekarskiego i fiołka były popularną ozdobą różnych deserów, np. w XIX-wiecznej Anglii. Pierwiosnki lekarskie są w Polsce objęte częściową ochroną.

Młode pędy paproci są słodkawe i zawierają skrobię. W Polsce można spożywać jedynie pędy orlicy pospolitej – inne są pod ochroną. Pędy paproci znane były jako pożywienie już np. wśród amerykańskich osadników, gdyż stanowiły dla nich ważne źródło składników odżywczych w czasie przednówku. Najpierw trzeba je ugotować, surowe zawierają bowiem szkodliwe substancje. Najlepiej gotować je z popiołem z drewna liściastego, a jeśli nie mamy takiej możliwości, gotujmy pastorołowate pędy paproci ok. 30 minut, dwukrotnie zmieniając wodę.

Dokładne przepisy kulinarne z wykorzystaniem wiosennych nowalijek można znaleźć na stronie źródłowej:

Tarta z czosnkiem niedźwiedzim
Chrzan z czosnkiem niedźwiedzim
Roladki z czosnkiem niedźwiedzim
Dip jogurtowy z pokrzywy i czosnku niedźwiedziego
Wiosenna sałatka z pokrzywą
Oładki z pokrzywą
Zupa z pokrzyw
Jajeczne placki z podagrycznikiem
Sałatka z młodymi liśćmi buka
Sałatka z babki zwyczajnej
Młode pędy paproci w maśle
Kokosowa zupa z pędami paproci

http://gotowanie.onet.pl/…/dziko-na-talerzu,34555,page1.html

All/Onet.pl