Brutalnie narzucana, sterroryzowanym przez lewice społeczeństwom zachodu, gender to ideologia całkowicie sprzeczna z nauką. Niestety zdominowane przez lewice władze organizacji międzynarodowych wymuszają takie zmiany prawa, których konsekwencją jest wprowadzanie w życie gender patologii, prześladowanie osób zachowujących zdrowy rozsądek, osób krytycznych wobec gender i innych lewicowych zabobonów. Poprzez gender lewica chce całkowicie zdemoralizować młodych ludzi, rozbić wszelkie więzi społeczne, zaburzyć stabilność psychiczną jednostek w celu przerobienia mas ludzkich w pokornych niewolników despotycznej lewicowej tyranii.

To jak bardzo zabobony gender (negujące biologiczne uwarunkowania ról płciowych) są sprzeczne z nauką doskonale pokazuje artykuł autorstwa Andrzeja Margasińskiego, zamieszczony w, wydanym staraniem wydawnictwa Jedność, 228 stronicowym, zbiorze artykułów naukowych „Gender. Spojrzenie krytyczne”. Andrzej Margasiński ma doktorat z psychologii, pracował w szpitalach psychiatrycznych, jest wykładowcą akademickim, prowadzi szkolenia i prywatną poradnie, jest autorem wielu książek i artykułów naukowych.

Nasza tożsamość płciowa nie jest konstruktem kulturowym narzuconym nam przez opresyjne społeczeństwo, jak to głosi gender. „Między 2 a 3 rokiem życia pojawia się poczucie tożsamości płciowej, dzieci nabywają umiejętność przypisania siebie do określonej płci. Poczucie stałości płciowej zyskuje się w wieku 6 – 7 lat. Wtedy też [dzieci] zaczynają operować stereotypowymi przekonaniami na temat mężczyzn i kobiet, wyraźnie preferują zabawy” tylko w gronie dzieci swojej płci. „Separacja płciowa trwa zasadniczo do okresu pokwitania, kiedy to następuje rozwój zainteresowania płcią przeciwną – na ogół o wyraźnym już charakterze heteroseksualnym”.

Badania neuropsychologiczne pokazują, że „istotne różnice między płciowe, wynikają z innej budowy mózgu, zróżnicowanych tkanek mózgowych, odmiennej u obu płci gospodarki hormonalnej”. „Kobiety dysponują ogólnie lepszą pamięcią, a w szczególności lepszą pamięcią wzrokową, lepszym słuchem, potrafią zapamiętać więcej informacji przypadkowych i nieistotnych, są bardziej podatne na bodźce zmysłowe, wybierają problemy praktyczne i konkretne zadania, są od mężczyzn dokładniejsze i nierzadko sprytniejsze, mają większe zdolności emocjonalne, poziom empatii, i umiejętność odbierania sygnałów niewerbalnych, w większym stopniu są zdolne do współczucia, cierpliwości i schludności, preferują bardziej konwencjonalne społecznie słownictwo, lepiej rozpoznają cechy charakteru innych osób”.

Według badań neuropsychologicznych, mężczyźni „myślą bardziej abstrakcyjnie i teoretycznie, posiadają lepsze wyczucie perspektywy i maja lepszą wyobraźnie przestrzenną, lepszą koordynacje wzrokowo ruchową. Są bardziej agresywni, lubią współzawodnictwo, zapamiętują informacje, które tworzą spójną formę lub mają jakieś konkretne znaczenie, oznaczają się większa pewnością siebie, wiarą i liczeniem na własne siły, cechują się bardziej swobodnym słownictwem i gorszym słuchem”.

Według neuropsychologów kobiety lepiej posługują się językami obcymi, dostrzegają i zapamiętują więcej szczegółów, mają lepsza precyzje ruchów, są bardziej empatyczne, mają większą wrażliwość emocjonalną, dobrze realizują się w relacjach interpersonalnych i zawodach opartych na kontaktach społecznych.

Zdaniem neuropsychologów mężczyźni mają lepszą wyobraźnie przestrzenną, lepiej radzą sobie ze złożonymi operacjami matematycznymi, realizują się w zawodach politechnicznych, konstrukcyjnych i informatycznych, wolą logiczną a nie emocjonalną argumentacje, skupiają się na rzeczach i sprawach a nie na relacjach, lubią rywalizacje i są bardziej agresywni.

Te wszystkie różnice w neurobiologii mózgu widać w odmiennej pracy tego organu u mężczyzn i kobiet. Kobiety mają „lepszą pamięć do słów i twarzy, łatwiej się koncentrują, mają lepsze zdolności społeczne”.

Co ciekawe, na całym świecie, w odmiennych kulturach, wybór zawodu jest uwarunkowany biologicznie, kobiety pracują z ludźmi, mężczyźni z przedmiotami. Norwegii (pomimo olbrzymich wydatków z budżetu publicznego) nie udało się zachęcić mężczyzn do podejmowania zawodów preferowanych przez kobiety, a kobiet do podejmowania zawodów preferowanych przez mężczyzn. „Im bardziej ludzie są wolni i mają większą swobodę wyboru, tym bardziej wzrasta prawdopodobieństwo, że do głosu dojdą uwarunkowania genetyczne”. Wolni od biedy ludzie nie podejmują każdej pracy, tylko takie jakie są zgodne z ich płciowymi biologicznymi uwarunkowaniami.

Przykładem biologicznych różnic między męskimi a kobiecymi mózgami jest to, że biologia preferuje kobiety w opiece nad dziećmi. Kobiety maja „wyższy poziom empatii, unikania niebezpiecznych sytuacji, unikania społecznego wykluczenia”.

Jan Bodakowski