Odpowiadając na apel papieża Franciszka oraz na potrzeby cierpiących braci z powodu wojny, przyjmujemy w naszej parafii Maryi Królowej na poznańskiej Wildzie, uchodźców ze wschodniej Ukrainy, małżeństwo Maksyma i Meli z dwójką dzieci w wieku szkolnym i przedszkolnym. Są to Polacy wyznania rzymskokatolickiego. Ich biskup i proboszcz dają o nich bardzo dobrą opinię.

Pamiętamy słowa Chrystusa: "byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie"(Mt 25,35). Chcemy na nie odpowiedzieć, przyjmując Jezusa w tej rodzinie, z gorącym sercem, podejmując wysiłki, by jak najlepiej znaleźli się w nowej ojczyźnie i rozpoczęli nowe życie.

Zapewniliśmy im mieszkanie, pracę, edukację i potrzebne rzeczy materialne. Nie bierzemy ich na stałe utrzymanie. Chcemy pomóc, by się jak najszybciej usamodzielnili. Z góry dziękujemy za przekazane środki materialne na ten cel, które można też odpisać od podatku.

ks. Adam Pawłowski

I to jest konkret ws. przyjmowania uchodźców. Oby każda polska parafia poszła za przykładem tej z Poznania.