Była amerykańska koszykarka wyjawiła szokującą prawdę o tym sporcie. Jak mówi, koszykarki-lesbijki regularnie niszczą zawodniczki heteroseksualne, tworząc specyficzną grupę nacisku.
Zawodniczka, która zdecydowała się opowiedzieć o swoich doświadczeniach to Candice Wiggins, była już koszykarka, która grała w WNBA, czyli kobiecym odpowiedniku ligi NBA.
Wiggins ujawnia, że aż zdecydowana większość zawodniczek grających w WNBA to lesbijki. Co więcej, mówi, że pozostałe heteroseksualne zawodniczki są dyskryminowane przez homoseksualne koszykarki.
"To było toksyczne" - mówi Wiggins, opowiadając, że w ciągu ośmiu lat kariery nieustannie spotykała się z wyrazami braku akceptacji, a wręcz agresji ze strony lesbijek grających w jej zespołach. Zawodniczki o orientacji homoseksualnej tworzyły zamknięty krąg i wyraźnie dawały znać pozostałym, że nie są i nie będą akceptowane.
Zawodniczki wciąż występujące w lidze skrytykowały Wiggins za jej wypowiedzi, mówiąc, że je rozczarowała i że "muszą uważać z kim dzielą swoje opowieści". Sama Wiggins uważa, że słusznie postąpiła.
"To nie była odwaga, ale byłoby tchórzostwem nie powiedzenie tego" - powiedziała była koszykarka.
emde/lifesitenews