Cees Hamelink, emerytowany profesor z Holandii w imieniu grupy przeprasza Putina za kłamstwa Zachodu na temat Rosji oraz dziękuje mu za to, że uchronił świat przed III wojną światową. W jego przekonaniu zachodnie media są dziś tubą propagandową dla władzy.

Proszę przyjąć moje przeprosiny w imieniu wielu holendrów, za nasz rząd i nasze media" – zaczyna list profesor Cees Hamelink. Dalej, nawiązuje do katastrofy malezyjskiego boeinga na Ukrainie. Uważa, że fakty w tej sprawie są naginane po po, by oczernić Rosję. "W naszych społeczeństwach, żeby kogoś skazać, najpierw trzeba mieć dowody. To, że Pan i Pana kraj, bez żadnych dowodów został oskarżony o »zbrodnie« jest podłe" – pisze Hamelink.

Profesor Hamelink nawiązując do weta, które postawiła Rosja na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ w kwestii interwencji zbrojnej w Syrii, podziękował Putinowi za to, że "uchronił nas przed konfliktem w Syrii, którego eskalacja mogła doprowadzić do kolejnej Wojny Światowej".

W dalszej części listu naukowiec oskarża państwa zachodnie o "wyszkolenie i uzbrojenie »opozycji« na Ukrainie, która przeprowadziła zamach na prawowity rząd w Kijowie".

Profesor apeluje do społeczności międzynarodowej aby zaprotestowała przeciwko zakłamywaniu rzeczywistości: "Musimy obudzić obywateli Zachodu, którzy widzą kłamstwa i machinacje naszych rządów [...] Niestety, nasze media przestały być niezależne i stały się tubą propagandową dla władzy. Dlatego ludzie na Zachodzie często widzą rzeczywistość w sposób wypaczony [...]".

Cees Hamelink jest zupełnie pewny tego, że jedynym politykiem, który może utrzymać pokój na świecie, jest właśnie Putin: "Wszystkie nasze nadzieje koncentrujemy na Twojej mądrości. Chcemy pokoju. A widzimy, że rządy państw zachodnich nie służą ludziom, tylko pracują na rzecz Nowego Światowego Porządku (New World Order)".

Widać, że klakierzy Putina już bez pardonu szerzą kłamstwa i propagują terrorystyczną linię Putina. Zachód musi jak najszybciej rozpocząć walkę z propagandzistami Putina wśród swojej społeczności.

ed/Onet.pl