W księgarniach trwa obecnie szał na nową książkę o Harrym Potterze. Choć wiele osób wyśmiewa ostrzeżęnia, jakoby prace J. K. Rowling były duchowo niebezpieczne, to powodów do żartów nie ma. Zaznajamianie z czarami i złem, czego te książki są pełne, to niestety zwykła diabelska praktyka odciągania od Boga. Zwłaszcza, gdy książki te czyta się bez nadzoru wierzących rodziców - wtedy mogą stać się prawdziwą wściekłą trucizną. I nie jest to tylko nasz pogląd. Przypominamy, co mówił na ten temat ks. Gabriele Amorth, ceniony włoski egzorcysta.

 

"Ktoś myśli, że ćwiczy jogę w celach relaksujących, ale ona prowadzi do hinduizmu" - stwierdził ks. Gabriele Amorth. "Wszystkie religie wschodnie są oparte na fałszywej wierze w reinkarnację" - dodawał. "Także praktyki wschodnie pozornie nieszkodliwe, jak joga, są podstępne i groźne".

Co to ma wspólnego z Harrym Potterem? Ano tyle, że także w przypadku tych popularnych książek szatan działa niezwykle podstępnie! Mówił o tym dalej nieżyjący już egzorcysta. Jak zaznaczył, niestety książki o młodym czarodzieju "sprzedawane są takżę w katolickich księgarniach, chociaż promują magię".

"Sądzi się, że jest to nieszkodliwa książka dla młodych, ale ona prowadzi do czarów - a to oznacza, do zła" - mówił o. Amorth. Jak zaznaczył, w przypadku książek o Potterze "diabeł działa w sposób ukryty i przebiegły" ukrywając się pod płaszczykiem "wyjątkowych mocy, magii oraz zaklęć".

I trudno nie zgodzić się z o. Amorthem! Świat Pottera to świat bez Boga. To świat laickich pseudo-wartości, wypełniony po brzegi nieokełznianą fantazją, rozmywający dobro i zło. To świat, w którym nie tylko nie ma Chrystusa, ale On wydaje się niepotrzebny. Jeżeli pozwalasz, żeby twoje dziecko czytało Harry'ego Pottera - to wiedz, że musisz cały czas nadzorować lekturę i tłumaczyć błędy, które zawarte są w tej książce. Jeżeli nie wiesz, czy zrobisz to dobrze - po prostu daj spokój i wybierz swoim dzieciom lepsze, zgodne z Bożym porządkiem lektury. 

mod/Fronda.pl