Według doniesień medialnych samoloty sił powietrznych Federacji Rosyjskiej znów naruszają przestrzeń powietrzną nad Bałtykiem, prowokując tym samym siły NATO. Jak donosi BBC News lotnictwo Sojuszu dwukrotnie przechwytywało duże zgrupowania rosyjskich myśliwców.

Rosyjska propaganda skarży sie często na antyrosyjskie nastroje, panujące w zasadzie w całej Europie, a które odczuwają rosyjscy turyści spędzający wakacje w jej kurortach. Tymczasem to Moskwa zachowująca się tak a nie inaczej jest w 100 procentach odpowiedzialna za to zjawisko.

Trudno jedząc lody na plaży pałać sympatią do Rosjan opalajacych się  obok, kiedy wokół niej latają rosyjskie bombowce. Chyba że poglębiające się zjawisko izolacji swoich rodaków od Europy jest Putinowi potrzebne do zacieśniania własnych szeregow.

Tadeusz Grzesik