Szef PO Grzegorz Schetyna krytycznie ocenia ustawę o ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Zapowiada też, że jego partia chce startować w tych wyborach nie tylko z Nowoczesną, ale także z PSL.

 

,,Tak naprawdę ta cała sytuacja z ordynacją wyborczą bardziej przypomina ustawkę i wyprowadzanie kozy z dosyć ciasnego pomieszczenia. Ta sprawa jest w ogóle absurdalna. Od początku mówiliśmy, że to zmiana ordynacji po to, żeby poprawić sobie sytuację, mieć wpływ na wybory we wschodnich województwach – tam, gdzie liczą na większe poparcie. I jaki jest efekt? Protestują wszyscy. Nie akceptuje tego Europa, Parlament Europejski, bo musi być zachowana proporcjonalność wyborów'' - mówił dziś szef Platformy Obywatelskiej, Grzegorz Schetyna.

W ,,Faktach po Faktach'' TVN24 nie tylko krytycznie oceniał planowaną przez PiS ustawę, ale zapowiadał też, że jego ugrupowanie wystartuje w wyborach wspólnie z PSL, o ile tylko spełnią się jego zamiary.

„Razem z przewodniczącą Katarzyną Lubnauer współpracujemy, żeby Koalicję Obywatelską rozszerzać. Z natury rzeczy, rozmawiałem też o tym z prezesem Kosiniak-Kamyszem, chcemy iść do wyborów, chcemy rozmawiać na temat wspólnego pójścia do wyborów do Parlamentu Europejskiego z PSL, bo jesteśmy w jednej grupie, w Europejskiej Partii Ludowej. Jeżeli uda się rozszerzyć KO o PSL już w wyborach do PE, to utworzymy nową jakość'' - zapowiedział Schetyna.

mod/Polskie Radio