Tomasz Wandas, Fronda.pl: Tygodnik „wSieci” podejmuje analizę tego, jak PO chce obalić rząd. Maja to być: "Skręcone sondaże, medialne prowokacje, wulgarne marsze, donosy i zastraszanie". Czy to dobra diagnoza, czy może raczej PO bywa merytoryczna?

Grzegorz Bierecki, senator PiS: Działań merytorycznych ze strony PO nie zauważyłem. Natomiast diagnoza postawiona przez tygodnik „wSieci” znajduje pokrycie w rzeczywistym działaniu Platformy. Wszyscy widzimy w jaki sposób działa Platforma, widzimy też, że to działanie zdecydowanie nie podoba się Polakom, dlatego sondaże PO regularnie spadają. Ale ich działania służą przede wszystkim próbie zastraszania aparatu państwowego, mniej mobilizacji wyborców. Działają tak, aby zapewnić sobie przewlekłość postepowań bądź nadzieję na bezkarność.

Media zauważyły, że Schetyna coraz częściej pojawia się w towarzystwie swojej małżonki. Jak Pan Senator myśli dlaczego? Czy próbuje on tym sposobem ocieplić swój wizerunek?

Może po prostu, żona go pilnuje, żeby czegoś znowu nie palnął (śmieje się), osobiście nie widzę w tym wielkiej strategii wizerunkowej.

Grzegorz Schetyna ma nawet wśród swoich kolegów ksywkę „zniszczę cię”. Kalina Rowińska-Schetyna (jak ujawnia wSieci), sama twierdzi, że jest dużo ostrzejsza i bezwzględna niż mąż. Czemu mają służyć te publiczne zapewnienia żony lidera opozycji totalnej?

Dobrana para. Nie znam tej pani, nie wiem z jakiej rodziny pochodzi dlatego trudno mi ją oceniać. Natomiast sądząc z tego co się słyszy raczej nie przysłuży się ona ocieplaniu wizerunku przewodniczącego Schetyny.

Jak natomiast skomentuje Pan fakt, że sondaże często wskazują na rosnące poparcie dla PO. Ostatnio nawet, jeden z sondaży wskazywał, że PO jest jedynie kilka procent za PiS…

Od wielu lat mamy do czynienia z sondażami, które niestety – ale nie oddają rzeczywistego stanu rzeczy. Są one tak naprawdę narzędziem walki politycznej, nie służą opisywaniu rzeczywistości, ale próbują ją kreować. Właściciele firm przeprowadzających sondaże, osoby zarządzające firmami to osoby zaangażowane aktywnie w działalność polityczną, bądź też są kapitałowo, biznesowo powiązani z osobami wpływającymi na politykę państwową. Nie mamy w Polsce niestety niezależnych firm przeprowadzających badania, sondaże. Być może uda się takie firmy stworzyć naprawiając te sondażownie, które związane są z instytucjami publicznymi.

Po latach psucia jeszcze nie możemy się spodziewać efektów, które chcielibyśmy już widzieć. Niestety te sondażownie to nie termometr, nie mierzą one temperatury powietrza, mierzą temperatury emocji społecznych.

Może nie jest tak, że to PO jest słabe, że słabi są jej liderzy, ale PiS po prostu robi kawał dobrej roboty i ludzie to dostrzegają?

Myślę, że ludzie dostrzegli, że  w Polsce jest rząd, który się nimi zaopiekował. Dziś rząd zdecydowanie prowadzi działania w interesie polskich obywateli, administracja publiczna konsekwentnie zmienia swój charakter funkcjonowania, szczególnie widać to  na rynku finansowym, gdzie oszustwa, które były tolerowane przez rząd PO-PSL teraz są  ścigane. Dziś państwo staje po stronie obywateli i to jest z pewnością dobra zmiana.

Dziękuję za rozmowę.