Minister gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej Marek Gróbarczyk stwierdził, że protesty rosyjskie wobec przekopu Mierzei Wiślanej nie mają znaczenia. Określił je mianem "niefortunnych stwierdzeń".

"Komentarze strony rosyjskiej nie mają żadnego znaczenia dla projektu przekopu Mierzei Wiślanej" - powiedział Gróbarczyk pytany w Brukseli o zaawansowanie prac nad przekopem.

Jak mówił, realizacja projektu jest coraz bliżej:

"To już nie są rozmowy. Został ogłoszony przetarg i wyłoniony wykonawca do realizacji projektu budowlanego, raportów oddziaływania na środowisko, badań geologicznych i wszelkich pozwoleń, jak również ostatecznego określenia lokalizacji tego kanału żeglugi" - stwierdził.

Jak podkreślał minister, rosyjskie reakcje nie mogą w żaden sposób wpłynąć na realizację tego projektu.

Ostateczna decyzja dotycząca lokalizacji kanału zapadnie jeszcze w tym roku. Prace budowlane mają ruszyć na przełomie 2018 i 2019 roku.

emde/tvp.info