PiS nie ma zamiaru podnosić żadnych podatków, a w szczególności podatków dla małych oraz średnich firm. Jak podkreślił Jarosław Gowin, minister nauki i szkolnictwa wyższego, jest to koło zamachowe polskiej gospodarki.

Dodal także, że wszelkie zmiany w prawie podatkowym będą zapadać na najwyższym szczeblu rządowym i będą konsultowane z koalicją.

"System podatkowy musi ulec uproszczeniu. Elementem tego uproszczenia może okazać się także podniesienie podatków dla niektórych rodzajów działalności gospodarczej. Przede wszystkim trzeba wyeliminować takie ewidentne patologie, jak zmuszenie nie tylko przez firmy prywatne, także przez szereg instytucji publicznych, pracowników do tego, żeby rezygnowali z umowy o pracę o charakterze etatowym i przechodzili na tzw. samodzielną działalność gospodarczą. To jest pewna patologia gospodarki rynkowej i tego typu patologie powinny być wyeliminowane. Natomiast wykluczam możliwość jakichkolwiek znaczących podwyżek podatków dla dużych grup społecznych" – powiedział Gowin.

dam/wpolityce.pl/Fronda.pl