Sejm zajmuje się dziś między innymi projektem ustawy o jednorazowym świadczeniu dla emerytów i rencistów w 2019 roku. Drugie czytanie projektu zaplanowano na godzinę 18:00. Niezwykle ostra dyskusja wywiązała się jednak już w trakcie debaty. Mocne słowa w kierunku opozycji padły ze strony premiera Mateusza Morawieckiego.
„Ostatnio z ogromnym smutkiem usłyszałem, jak Koalicja Europejska traktuje Emeryturę plus. Jeden z czołowych dzisiejszych przedstawicieli koalicji, który startuje z pierwszego miejsca do PE nazwał, o zgrozo, Emeryturę plus ochłapem, kiełbasą, a nawet kiełbachą wyborczą”
- mówił w Sejmie premier.
Podkreślił, że tego typu słowa w ogóle nigdy nie powinny paść i są „karygodne”.
Dalej pytał:
„Czy odżegnujecie się od tych słów waszego czołowego przedstawiciela? Pytam Platformę i Koalicję Europejską. Jedna z posłanek PO mówi o tym programie jako o upokorzeniu. Rozumiem, że jak cofniecie ten program, to nie będzie tego upokorzenia”.
Zwrócił uwagę, że opozycja o programach PiS mówi, że są „pogardliwe”. Przypomniał też jej niezdecydowanie w sprawie utrzymywania owych programów:
„Rozumiem, że cofną te programy, bo z nimi nie wiadomo nigdy. Rano, jak wstaną, to mówią, że utrzymają. Wieczorem mówią, że przytną i zmienią te programy”
Morawiecki zapytał wobec tego:
„To dla kogo mamy prowadzić te programy? Dla mafii VAT-owskich, jak w waszych czasach?”.
Jak podkreślił, to również jest już niemożliwe, bo ci „siedzą w więzieniach”.
dam/sejm.gov.pl,Fronda.pl