Jakie wnioski powinniśmy wyciągnąć ze sprawy wycieku numerów telefonów polskich wojskowych i jakie kroki powinniśmy podjąć, by się zabezpieczyć przed takimi problemami w przyszłości. O komentarz poprosiliśmy dziennikarza Cezarego Gmyza.

 

Czy wyciek tych danych do Rosji daje powód, by stwierdzić, że polskie wojsko jest w bardzo słabej kondycji? Czy możemy mówić o zupełnej kompromitacji polskiego wywiadu?

Wyciek numerów telefonów polskich wojskowych, to nie jest co prawda jakaś gigantyczna tragedia, świadczy to jednak o ewidentnej słabości naszego wywiadu i kontrwywiadu. Pokazuje to bowiem, że zabezpieczenia elektroniczne stosowane przez nasz wywiad się nie sprawdzają. Za zabezpieczenie kontrwywiadowcze, odpowiada za nie służba kontrwywiadu wojskowego pod kierownictwem generała Piotra Pytla. Jest to służba, która w ciągu minionych ośmiu lat przeszła duże zmiany i to wyłącznie na gorsze.

 

To znaczy?

Sposób dowodzenia prezentowany przez jej poprzedniego szefa czyli generała Noska oraz obecnego to zaprzeczenie dobrej działalności kontrwywiadowczej. W ostatnim czasie okazało się, że z kasy SKW zginęło ponad pół miliona złotych przeznaczonych na fundusz operacyjny, a dochodzą nas też słuchy, że w tej chwili w SKW trwa "czyszczenie dokumentów". Pokazuje to, że dowodzący mają się czego bać.

 

Można z tego łatwo wywnioskować, że nadchodzący rząd Prawa i Sprawiedliwości powinien dokonać solidnych porządków w służbach?

Zapowiedziano już powołanie koordynatora do spraw służb. Jest to zapowiedź reform, które są konieczne, bo trzeba w końcu doprowadzić do zdrowej sytuacji, czyli takiej, w której służby wojskowe działają w interesie państwa, a nie w źle rozumianym interesie służb. W ostatnich latach można było zaobserwować, że tzw. interesy służb przedkładano nad interes państwa i skutkiem tego są takie sytuacje, jak wyciek numerów wojskowych.

 

Możemy więc przewidywać, że niedługo sytuacja ulegnie zmianie na lepsze?

To trochę będzie musiało potrwać, ale gruntowna reforma jest konieczna i potrzeba i na pewno nastąpi. Takie sytuacje jak ten wyciek to może nie gigantyczne zagrożenie dla bezpieczeństwa państwa, ale niewątpliwie fakt, że Rosjanom się coś takiego udało, nie wystawia naszym służbom najlepszej opinii i jednoznacznie wskazuje, że potrzebne są konkretne zmiany w funkcjonowaniu wywiadu i kontrwywiadu wojskowego.

 

Rozmawiał MW