W rozmowie z Robertem Mazurkiem w "Dzieje się na żywo" na portalu Wirtualna Polska wicepremier i minister kultury Piotr Gliński wypowiedział się na temat lidera Nowoczesnej, stwierdzając, że Ryszard Petru realizuje interesy klasy postkomunistycznej.

Mówiąc o Ryszardzie Petru, Gliński powiedział, że nie można mieć wątpliwości co do tego, że wywodzi się ze środowisk postkomunistycznych i tym samym realizuje interesy klasy postkomunistycznej w Polsce. Jak zauważył Gliński, za Petru i innymi ludźmi z tych środowisk ciągnie się "pewna mentalność" i system wartości. 

Mówiąc o stanie państwa, Gliński stanowczo nie zgodził się z tezą, jakoby większość instytucji w Polsce była zawłaszczona przez PiS. Retorycznie pytał, w czyich rękach są Najwyższa Iza Kontroli, Trybunał Konstytucyjny, czy funkcja Rzecznika Praw Obywatelskich. Jak dodał, wielkie wpływowe media są pluralistyczne. Jednocześnie określił strategię realizowaną przez TVN jako "niebywałą". 

Zdaniem Glińskiego opozycja dzieli Polaków, kierujac się w swoich działaniach jedynie nienawiścią do partii rządzącej. 

Poruszony został też temat Mateusza Morawieckiego. Gliński nie dał się wciągnąć w dyskusję o tym, czy Morawiecki mógłby być premierem, ocenił natomiast prowadzone przez niego działania jako "nadzieję dla Polski". 

"Pamiętamy co się stało z Polskimi Inwestycjami Rozwojowymi Donalda Tuska – pełna kompromitacja" - mówił Gliński, wyrażając nadzieję, że Morawieckiemu uda się uleczyć polską gospodarkę. Jak dodał, można się cieszyć, że nad polskim rozwojem w końcu czuwa człowiek kompetentny z doświadczeniem w biznesie. 

emde/wp.pl