Wczoraj (17 sierpnia 2018 roku) na polecenie Prokuratury Rejonowej w Zabrzu zatrzymany został lekarz ginekolog Monzer M. Po doprowadzenia do prokuratury podejrzany usłyszał kolejny, piąty już, zarzut popełnienia przestępstwa z art. 197 par. 1 kodeksu karnego oraz art. 197 par. 2 kodeksu karnego, tj. doprowadzenia pacjentki do obcowania płciowego i poddania się innej czynności seksualnej.

Dzień wcześniej (16 sierpnia 2018 roku) lekarzowi ginekologowi Monzerowi M. prokurator zarzucił popełnienie czterech przestępstw polegających na doprowadzeniu pacjentek do obcowania płciowego lub poddania się innej czynności seksualnej.

Jak ustalono w toku postępowania wszystkie pięć pokrzywdzonych było pacjentkami podejrzanego lekarza, a czyny miały zostać popełnione w jego gabinecie w Zabrzu, w trakcie przeprowadzania badań ginekologicznych, podczas gdy w gabinecie znajdowała się jedynie pacjentka i lekarz.

Z uwagi na grożącą podejrzanemu surową karą, a także realną obawę matactwa procesowego, na wniosek prokuratora wobec podejrzanego lekarza ginekologa Monzera M. wczoraj (17 sierpnia 2018 roku) Sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Tymczasowe aresztowanie powinno być zasadą w przypadku podejrzenia o gwałt i zarzutów dotyczących popełnienia tak wielu drastycznych przestępstw – uważa Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.

Ponadto na poczet przyszłych kar i między innymi zadośćuczynienia dla pokrzywdzonych zabezpieczono mienie należące do podejrzanego lekarza w postaci dwóch samochodów i gotówki o łącznej wartości 90 tysięcy złotych.

Za każde z zarzucanych przestępstw podejrzanemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Prokuratura i Policja w dalszym ciągu prowadzą intensywne czynności mające na celu m.in. ustalenie kolejnych pokrzywdzonych.

dam/pk.gov.pl