Dziś wieczorem zatrzymano 30-letniego Białorusina w związku ze strzałami, które padły w jednej z firm na terenie Gdyni. Na szczęście nie ma rannych.

Białorusin jest pracownikiem firmy. Z broni oddał dwa strzały – informuje podkom. Michał Sienkiewicz z biura prasowego KWP w Gdańsku.

Obecnie policjanci wyjaśniają na miejscu szczegóły oraz okoliczności zdarzenia i przesłuchują świadków.

RMF FM jako pierwsze doniosło o strzałach i poinformowało, że miały one miejsce w siedzibie Agencji Reuters przy ul. Śląskiej. Napastnik miał mieć pistolet oraz broń długą.

dam/PAP,RMF FM