"Śpieszmy się czytać tę bulwarówkę" - stwierdził publicysta Rafał Ziemkiewicz, komentując ostatnie gigantyczne problemy finansowe spółki Agora wydającej "Gazetę Wyborczą".

Jak podkreślał Ziemkiewicz na antenie Telewizji Republika, Agora zanotowała 6,1 mln zł straty w pierwszym kwartale 2017 roku. Jak dodawał, spółka zaciągnęła też kolejny kredyt, aby spłacić poprzedni.

"To połowa ubiegłorocznej straty. Oby tak dalej! Jeszcze jeden! Ja tylko przypomnę, że kiedy prezes Kurski wziął kredyt na TVP, to "Wyborcza" mówiła, że jest bankrutem" - mówił publicysta, komentując wyniki finansowe Agory.

Ziemkiewicz krytykował też publikacje "Gazety Wyborczej", która skupia się głównie na krytyce rządu. Ta krytyka zdaniem Ziemkiewicza nie jest uzasadniona, zważywszy na to, jak dobre wyniki notują choćby spółki skarbu państwa.

"Wszystkie spółki skarbu państwa pod tym niekompetentnym zarządem PiS-owców rosną jak na drożdżach" - ironizował, wskazując jednocześnie na odwrót szarej strefy i spadek bezrobocia.

przk/Telewizja Republika