Joachim Gauck powiedział, że ze względu na naszą historię „graniczy z cudem fakt, że Polska i Niemcy są dziś nie tylko sąsiadami, którzy się znoszą, ale przyjaciółmi, którzy się lubią”. Polacy wybaczyli, że naziści odpowiedzieli na Powstanie terrorem i przemocą – podkreślił niemiecki prezydent. „Polacy byli w stanie wybaczyć, gdy Niemcy okazali skruchę” – stwierdził Gauck.

Podczas otwarcia wystawy obecny był także prezydent RP Bronisław Komorowski.  Obaj rozmawiali po otwarciu z weteranami Powstania i wspólnie obejrzeli film „Miasto Ruin”.

Gauck w swojej przemowie powiedział, że powstańcy warszawscy stali się wzorem dla późniejszej polskiej opozycji, która walczyła z komunizmem. Powstanie stało się bardzo ważnym punktem zwrotnym, które zainspirowało „Solidarność”. „A wreszcie także my, Niemcy wschodni, odczuliśmy coś z polskiej tradycji” – mówił Gauck. Zapewnił, że tradycja ta dodawała odwagi, gdy Niemcy byli jej pozbawieni; dawała nadzieję, gdy nikt nie liczył na poprawę losu. „Polski przykład pomógł nam także jesienią 1989 roku, by podjąć ryzyko, choć nie mogliśmy jeszcze przewidzieć pokojowego i zadowalającego efektu naszego ruchu, który przerodził się w rewolucję” – powiedział prezydent Niemiec.

Gauck mówił także o szczególnym losie, jaki przypadł Polsce w udziale podczas II wojny światowej. Wskazał, że ludność żadnego kraju nie była tak systematycznie mordowana, by zapewnić Niemcom „życiową przestrzeń”. Prezydent podkreślił też, że to właśnie na polskiej ziemi naziści postawili obozy koncentracyjne, w których zamordowali miliony europejskich Żydów.

pac/noz.de