Poslanka Platformy Obywatelskiej Kinga Gajewska tyle już razy zaskakiwała swoim zachowaniem i wypowiedziami, że nie sposób ich wszystkich spamiętać. Dzisiejsze jej zachowanie było jednak szczególne. Nie zważając na to, czy ktoś ją słyszy, „pochwaliła się” tym, jak to dostała „fuchę” przy kampanii kandydata PO i Nowoczesnej na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego.
„Jak to jest @gajewska_kinga Nikt nie chciał wziąć szefowania kampanii @trzaskowski_ ? Po Pani dzisiejszej rozmowie wiele osób się zdziwi...”
- napisał na twitterze poseł PiS Dominik Tarczyński i dodał:
„A! No i proszę nie używać tak wulgarnego języka bo świadkowie tej rozmowy są naprawdę zgorszeni tym k.. i k...”.
Powołał się przy tym na wpis Edyty Kazikowskiej, która słyszała całą rozmowę i napisała:
„Ja natomiast na własne uszy słyszałam dziś w Sejmie jak K.Gajewska narzeka koleżance (nie bacząc czy ktoś slucha) że @PatrykJaki Jaki ma silny elektorat i jest „ciężkim przeciwnikiem”. A kampanie Trzaskowskiego wzięła - bo nikt w PO nie chciał.Tacy z was eksperci od botów.Śmiech”.
W kolejnym wpisie dodała też:
„A Gajewskiej doradzam „po koleżeńsku” aby nie wrzeszczała o swojej robocie tak na forum publicznym 😘😘😘 To brzydko jak sie narzeka na swoją prace 😎”.
Jak to jest @gajewska_kinga
— Dominik Tarczyński (@D_Tarczynski) 12 czerwca 2018
Nikt nie chciał wziąć szefowania kampanii @trzaskowski_ ?
Po Pani dzisiejszej rozmowie wiele osób się zdziwi...
A! No i proszę nie używać tak wulgarnego języka bo świadkowie tej rozmowy są naprawdę zgorszeni tym k.. i k...
🤦♂️ https://t.co/GZEzYqx2mt
A Gajewskiej doradzam „po koleżeńsku” aby nie wrzeszczała o swojej robocie tak na forum publicznym 😘😘😘 To brzydko jak sie narzeka na swoją prace 😎
— Edyta Kazikowska (@EdytaKazikowska) 12 czerwca 2018
dam/twitter,Fronda.pl